Wchodzi w życie porozumienie między Iranem a światowymi mocarstwami na temat czasowego ograniczenia irańskiego programu atomowego. W zamian mocarstwa będą ograniczać sankcje nałożone na Iran w ostatnich latach.
Według Doroty Sierakowskiej, analityka surowców Domu Maklerskiego BOŚ, doraźnie nie musi to być odczuwalne, Iran bowiem nie jest bowiem aż tak ważnym producentem ropy naftowej, jak zwykło się uważać.
- Jednak jeśli atmosfera wokół negocjacji będzie się polepszać, będzie to miało wpływ na spadek notowań ropy naftowej, również ropy brent, która ma wpływ na ceny paliw w Polsce. Pamiętajmy jednak, że to bardzo pośrednie przełożenie i wcale nie musi do niego dojść - zastrzegła.
ja, TVN24 Biznes i Świat/x-news
- Jednak jeśli atmosfera wokół negocjacji będzie się polepszać, będzie to miało wpływ na spadek notowań ropy naftowej, również ropy brent, która ma wpływ na ceny paliw w Polsce. Pamiętajmy jednak, że to bardzo pośrednie przełożenie i wcale nie musi do niego dojść - zastrzegła.
ja, TVN24 Biznes i Świat/x-news
