Odwołanie szefa GDDKiA. "Jego era to nowe drogi i spory na 11 milionów"

Odwołanie szefa GDDKiA. "Jego era to nowe drogi i spory na 11 milionów"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witecki, pełniący obowiązki od 2008 roku, odpowiadał m.in. za wart ok. 100 mld złotych program budowy dróg ekspresowych i obwodnic (fot.sxc.hu)
- Z jednej strony Lech Witecki bardzo dużo zrobił, jeżeli popatrzymy na kilometry, ale pod tą statystyką kryje się dramat branży. I to jest też poniekąd przyznanie się rządu do błędów, bo gdyby wszystko było w porządku, tej zmiany by nie było - powiedział na antenie TVP Info Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR komentując odwołanie szefa GDDKiA.
Donald Tusk podpisał odwołanie Witeckiego na wniosek Elżbiety Bieńkowskiej. "Decyzja jest wynikiem oceny całości działań podejmowanych przez dotychczasowe kierownictwo GDDKiA" - napisano w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej resortu infrastruktury.

Witecki, pełniący obowiązki od 2008 roku, odpowiadał m.in. za wart ok. 100 mld złotych program budowy dróg ekspresowych i obwodnic.

- Z jednej strony era Lecha Witeckiego kończy się 3 tysiącami kilometrów zbudowanych dróg i autostrad. 2 i pół raza zwiększeniem ilości dróg w Polsce, ale to jednocześnie era 150 tysięcy bezrobotnych w branży drogowej, zerwanych kontraktów, braku dialogu z branżą i sporów w sądach na 11 miliardów złotych - ocenił Furgalski. 

ja, TVP Info