-Finansowa pomoc dla Ukrainy leży w naszym interesie, ale Polska nie będzie głównym donatorem - powiedział premier Donald Tusk - podaje TVN Biznes i Świat.
- Polska nie będzie kluczowym donorem, trzeba realnie oceniać własne możliwości - powiedział Donald Tusk. Dzisiaj ministerstwo finansów Ukrainy zwróciło się do partnerów zagranicznych, szczególnie USA i Polski, o udzielenie kredytu w ciągu 1-2 tygodni. W sumie ukraińska gospodarka będzie potrzebowała ok 35 mld dol. wsparcia w latach 2014-15.
Według Tuska Ukrainę "trzeba przygotować do odbioru takiej pomocy". - Ona musi być na nią gotowa, bo środki nie mogą być marnowane przez oligarchów - powiedział premier.
- Największym wyzwaniem, jakie stoi przed Ukrainą to ratowanie gospodarki i finansów publicznych, bo zaraz może się okazać, że będziemy mieli za naszą wschodnią granicą bankruta, a to najgorszy możliwy scenariusz - powiedział Tusk.
TVN Biznes i Świat, tk
Według Tuska Ukrainę "trzeba przygotować do odbioru takiej pomocy". - Ona musi być na nią gotowa, bo środki nie mogą być marnowane przez oligarchów - powiedział premier.
- Największym wyzwaniem, jakie stoi przed Ukrainą to ratowanie gospodarki i finansów publicznych, bo zaraz może się okazać, że będziemy mieli za naszą wschodnią granicą bankruta, a to najgorszy możliwy scenariusz - powiedział Tusk.
TVN Biznes i Świat, tk