"Narzędzie w rękach przestępców, kiepski środek przechowywania bogactwa i jeden wielki przekręt finansowy" - tak o bitcoinie pisze na Twitterze słynnyekonomista, Nouriel Roubini.
"Dr Zagłada", jak się go nazywa, w ciągu kilku godzin wytknął wiele najpoważniejszych wad związanych z bitmonetą. Swój przydomek zawdzięcza dzięki precyzyjnemu przewidzeniu kryzysu finansowego w 2008 r.
Nie uważa on bitcoina za walutę czy jednostkę rozliczeniową, środek płatności czy środek przechowywania bogactwa. Wszystko wynika z prostej przyczyny - bitmoneta narażona jest na ogromne wahania kursowe, sięgające często w ciągu dnia nawet 50 proc. Z racji zdecentralizowanego obiegu kryptowaluty, nikt nie jest gwarantem wypłacalności, nikt też nie może ubezpieczyć skradzionych, jak w przypadku giełdy MtGox, bitcoinów.
- Pewnie każdy sprzedawca przyjmujący płatności BTC do razu wymienia je na dolary, euro lub jeny - uważa "Dr Zagłada", as robi to, by jak najszybciej uciec przed nagłymi zmianami ceny wirtualnej waluty, która to niesie ze sobą ogromne ryzyko rynkowe.
Roubini zdaje się przy tym nie zwracać uwagi na ostatnie poczynania m. in. miliardera Richarda Bransona, który ogłosił, że opłaty za komercyjny lot w kosmos będą przyjmowane w BTC. Jak podaje TVN24BiS, płatności w tej walucie przyjmują na Cyprze sklepy, warsztaty i bary, a nawet uniwersytet.
Według "dr Zagłady" bitcoin sprzyja działalności przestępczej. - Bitcoin nie jest walutą - podsumował. - Jest grą w piramidę finansową, która prowadzi do nielegalnych działań - napisał Roubini.
Przyrównał zwolenników bitcoina do zwolenników złota. - Fanatycy bitcoina są jak fanatycy złota - mówią o swoim obiekcie pożądania w sposób podobny do sekty religijnej - stwierdził.
DK, TVN24BiS
Nie uważa on bitcoina za walutę czy jednostkę rozliczeniową, środek płatności czy środek przechowywania bogactwa. Wszystko wynika z prostej przyczyny - bitmoneta narażona jest na ogromne wahania kursowe, sięgające często w ciągu dnia nawet 50 proc. Z racji zdecentralizowanego obiegu kryptowaluty, nikt nie jest gwarantem wypłacalności, nikt też nie może ubezpieczyć skradzionych, jak w przypadku giełdy MtGox, bitcoinów.
- Pewnie każdy sprzedawca przyjmujący płatności BTC do razu wymienia je na dolary, euro lub jeny - uważa "Dr Zagłada", as robi to, by jak najszybciej uciec przed nagłymi zmianami ceny wirtualnej waluty, która to niesie ze sobą ogromne ryzyko rynkowe.
Roubini zdaje się przy tym nie zwracać uwagi na ostatnie poczynania m. in. miliardera Richarda Bransona, który ogłosił, że opłaty za komercyjny lot w kosmos będą przyjmowane w BTC. Jak podaje TVN24BiS, płatności w tej walucie przyjmują na Cyprze sklepy, warsztaty i bary, a nawet uniwersytet.
Według "dr Zagłady" bitcoin sprzyja działalności przestępczej. - Bitcoin nie jest walutą - podsumował. - Jest grą w piramidę finansową, która prowadzi do nielegalnych działań - napisał Roubini.
Przyrównał zwolenników bitcoina do zwolenników złota. - Fanatycy bitcoina są jak fanatycy złota - mówią o swoim obiekcie pożądania w sposób podobny do sekty religijnej - stwierdził.
DK, TVN24BiS