Premier Donald Tusk odniósł się do informacji, o tym że transport austriackich świń trafił do Rosji, mimo zakazu importu wieprzowiny unijnej.
Przypomnijmy, że o sprawie wpuszczenia do Rosji austriackich świń zrobiło się głośno 14 marca. Okazało się także, na dokumencie sanitarnym dopuszczającym do eksportu znalazł się dopisek "nie dotyczy Polski i Litwy” . Polska zażądała w tej sprawie wyjaśnień od Komisji Europejskiej .
Premier nie będzie rozmawiał z austriackim producentem
- To nie jest kwestia solidarności europejskiej. Na rynku europejskim działają firmy, producenci, hodowcy i każdy myśli o sowim interesie. O to aby Europa była solidarna muszą zadbać instytucje europejskie. Ja w dobre serce i dobrą wole tych którzy zarabiają na wieprzowinie w Holandii, Francji czy Austrii nie wierzę. Zresztą to samo dotyczy polskich producentów. Każdy dba o własny interes, natomiast po to są instytucje europejskie, by wymuszać takie solidarne zachowania. Mówiąc krótko – albo wieprzowina europejska jest zła i wtedy musimy wszyscy ponosić konwencje, albo europejska wieprzowina jest dobra i wszyscy korzystamy. Także nasza praca to rozmowy z komisarzami, bo ja z jakimś producentem w Austrii nie będę rozmawiał. Naszym zadaniem jest to, by instytucje europejskie chroniły polskich hodowców i producentów przed taką nieuczciwą konkurencją - powiedział premier.
"Nie ma problemu polskiego mięsa"
- Chcę powiedzieć, że nie ma problemu polskiego mięsa. Są bardzo ostre rygory weterynaryjne, które każą wytyczać strefę buforową w związku ze stwierdzeniem tego wirusa [wirus afrykańskiego pomoru świń - red.] u dzików, ale podkreślam że te dwa dziki to były odosobnione przypadki i nie ma żadnego kolejnego takiego przypadku. O kwotach nie możemy mówić, ponieważ trzeba precyzyjnie wskazać tych którzy rzeczywiście ponoszą takie straty, ale chcę powiedzieć, że premier Piechociński i nowy minister rolnictwa który odbierze nominację z rąk prezydenta w poniedziałek są zdeterminowani, by bardzo szybko działać i pomóc także tym, którzy ponieśli starty. Komisarz Ciolos potwierdził, że Unia jest gotowe współfinansować odszkodowania dla polskich rolników. Co dla mnie bardzo ważne to to, ze Komisja Europejska zgodnie z tym co my stwierdziliśmy, a wiec że choroba się nie rozprzestrzenia, będziemy próbować jak najbardziej zmniejszyć tę strefę - podkreślił premier.
Odszkodowania dla rolników
O tym, że Komisja Europejska będzie dopłacać do odszkodowań dla polskich rolników poinformował unijny komisarz do spraw rolnictwa Dacian Ciolos podczas spotkania w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem. Pieniądze będą miały pokryć różnicę w spadku dochodów rolników.
TVN24 Biś, Polskie radio, ml
Premier nie będzie rozmawiał z austriackim producentem
- To nie jest kwestia solidarności europejskiej. Na rynku europejskim działają firmy, producenci, hodowcy i każdy myśli o sowim interesie. O to aby Europa była solidarna muszą zadbać instytucje europejskie. Ja w dobre serce i dobrą wole tych którzy zarabiają na wieprzowinie w Holandii, Francji czy Austrii nie wierzę. Zresztą to samo dotyczy polskich producentów. Każdy dba o własny interes, natomiast po to są instytucje europejskie, by wymuszać takie solidarne zachowania. Mówiąc krótko – albo wieprzowina europejska jest zła i wtedy musimy wszyscy ponosić konwencje, albo europejska wieprzowina jest dobra i wszyscy korzystamy. Także nasza praca to rozmowy z komisarzami, bo ja z jakimś producentem w Austrii nie będę rozmawiał. Naszym zadaniem jest to, by instytucje europejskie chroniły polskich hodowców i producentów przed taką nieuczciwą konkurencją - powiedział premier.
"Nie ma problemu polskiego mięsa"
- Chcę powiedzieć, że nie ma problemu polskiego mięsa. Są bardzo ostre rygory weterynaryjne, które każą wytyczać strefę buforową w związku ze stwierdzeniem tego wirusa [wirus afrykańskiego pomoru świń - red.] u dzików, ale podkreślam że te dwa dziki to były odosobnione przypadki i nie ma żadnego kolejnego takiego przypadku. O kwotach nie możemy mówić, ponieważ trzeba precyzyjnie wskazać tych którzy rzeczywiście ponoszą takie straty, ale chcę powiedzieć, że premier Piechociński i nowy minister rolnictwa który odbierze nominację z rąk prezydenta w poniedziałek są zdeterminowani, by bardzo szybko działać i pomóc także tym, którzy ponieśli starty. Komisarz Ciolos potwierdził, że Unia jest gotowe współfinansować odszkodowania dla polskich rolników. Co dla mnie bardzo ważne to to, ze Komisja Europejska zgodnie z tym co my stwierdziliśmy, a wiec że choroba się nie rozprzestrzenia, będziemy próbować jak najbardziej zmniejszyć tę strefę - podkreślił premier.
Odszkodowania dla rolników
O tym, że Komisja Europejska będzie dopłacać do odszkodowań dla polskich rolników poinformował unijny komisarz do spraw rolnictwa Dacian Ciolos podczas spotkania w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem. Pieniądze będą miały pokryć różnicę w spadku dochodów rolników.
TVN24 Biś, Polskie radio, ml