Rosja podnosi ceny gazu, Ukraina - Krymowi. Nawet 7-krotnie

Rosja podnosi ceny gazu, Ukraina - Krymowi. Nawet 7-krotnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Energetyczna wojna" ? (fot. mat. prasowe Gazpromu)
Jest decyzja ws. gazu dla Ukrainy - Rosja cofnie wszystkie ulgi cenowe. Władze z Kijowa postanowiły odpowiedzieć i wkrótce kilkukrotnie podwyższą ceny wody i energii dla Krymu.
Zniżki, jakie miała Ukraina, zostały przyznane w 2010 i 2013 roku. Pierwszą zawarli Dmitrij Miedwiediew i Wiktor Janukowycz i dotyczyła ona upustu w wysokości 100 dolarów za każdy 1000 metrów sześciennych gazu. W zamian rosyjska Flota Czarnomorska miała prawo stacjonować w Sewastopolu.

- Ta zniżka już nie funkcjonuje - poinformował w rozmowie z gazetą "Wiedomosti" rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jego zdaniem, "trudno sobie wyobrazić, aby tego typu umowa wciąż obowiązywała, skoro Krym jest już w granicach Rosji".

Drugi "rabat" na prawie 40 proc. Kreml miał zaoferować w grudniu zeszłego roku, ale już wiadomo, że Gazprom od 1. kwietnia się z niej wycofa z powodu "zadłużenia Ukrainy wobec Rosji" za dotychczasowe dostawy błękitnego paliwa.
Deputowany ukraińskiej Dumy Serhij Soboliow z Batkiwszczyny poinformował dziennikarzy, że prace nad zmianą cen wody i energii dla Krymu już trwają. Do tej pory taryfa na energię była 4-krotnie niższa od ceny rynkowej, zaś na wodę - 7-krotnie niższa.

Deputowany podkreślił, że "regulacja cen dla Półwyspu Krymskiego jest niezbędna w obliczu zapowiadanych przez Rosję podwyżek taryfy na gaz dla Ukrainy".

Według deputowanego Serhija Soboliowa obecnie średnio na jednego obywatela Ukrainy cena za 1000 metrów sześciennych wynosi 75 dolarów, zaś po podniesieniu cen od następnego miesiąca będzie to nawet 405 dolarów.

DK, Polskie Radio