Rosja wprowadza embargo na polskie owoce i warzywa

Rosja wprowadza embargo na polskie owoce i warzywa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosja wprowadza embargo (fot. Pluto/photopin.com/CC 2.0)
Jak informuje TVN24, od piątku polskie warzywa i owoce zostaną objęte embargiem na wwóz do Rosji. Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) za oficjalny powód podaje problemy z certyfikacją i identyfikacją. Nie jest jeszcze jasne, jakie rodzaje produktów znalazły się na "zakazanej liście".
Agencja ITAR-TASS poinformowała w poniedziałek, że Moskwa może w ciągu 1-2 tyg. wprowadzić zakaz lub ograniczenie importu owoców z niektórych państw UE, w tym z Polski.

Sprawa zaczęła się pod koniec czerwca, kiedy Rossielchoznadzor zarzucił Polsce systematyczne łamanie rosyjskich przepisów fitosanitarnych przy dostawach produkcji roślinnej do Federacji Rosyjskiej. Nadzór fitosanitarny miał stwierdzić 21 takich przypadków, choć do tej pory nie podano szczegółów. W tym samym czasie minister rolnictwa Marek Sawicki twierdził, że współpraca polsko-rosyjska w tym zakresie układa się dobrze, a jedyne nieprawidłowości dotyczą dokumentacji - nie jakości produktów.

Eksperci twierdzą, że wprowadzenie embarga to próba "kontrsankcji" i "podjęcie" wojny handlowej, spowodowanej pośrednio przez sankcje gospodarcze nakładane przez USA i UE.

Restrykcje - poza Polską - nakładane są też na inne państwa. W ostatnim czasie Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego zakazała importu żywych świń z Kanady, Meksyku, RPA, Korei Południowej i Japonii, a także USA. O ile w powyższych przypadkach chodziło o zagrożenie biegunką świń, o tyle Polskę zakaz dotknął z powodu wykrycia afrykańskiego pomoru świń u dzików. Co ciekawe, chorobę tę również zaobserwowano na Białorusi - i to u świń hodowlanych - ale Rosja sankcji nie wprowadziła.

 Rossielchoznadzor (Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego), którą reprezentuje Aleksiej Aleksiejenko, zapowiedział, że zakaz mógłby objąć najpierw towary z Polski, Holandii i Mołdawii, mimo, że ten ostatni kraj dopiero podpisał umowę stowarzyszeniową i nie jest pełnoprawnym członkiem UE.

Aleksiejenko tłumaczył, że zakaz miałby być spowodowany zarażeniem owoców przez owocówkę - nocnego motyla, którego gąsienice gnieżdżą się w jabłkach, gruszkach czy śliwkach.

RIA Novosti, ITAR-TASS, TVN24