Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma na celowniku firmy handlujące towarami na specjalnych pokazach. Przed kilkoma dniami Urząd ukarał karami w wysokości kilkuset tysięcy złotych dwie firmy, teraz przygląda się spółkom Lama Gold i MedForLife. Chodzi o nagminne wprowadzanie klientów w błąd.
UOKiK sprawdza dwie firmy: Lama Gold i MedForLife. Postępowanie przeciwko pierwszej trwa od sierpnia 2013 roku.
Spółka sprzedająca m.in. pościel wełnianą na pokazach organizowanych w świetlicach czy w domach kultury zawierała umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, nie dostarczając obligatoryjnych wzorów odstąpienia od umowy. - Tę praktykę potwierdziły zawiadomienia od konsumentów. Ponadto sprzedawca zastrzegał, że nie będzie przyjmował zwrotu produktów bez oryginalnego opakowania czy zamknięcia. Zgodnie z prawem, kupując poza lokalem, konsument ma prawo obejrzeć i sprawdzić produkt po jego dostarczeniu - w ramach tzw. zwykłego zarządu. Oznacza to, że można otworzyć opakowanie lub sprawdzić, czy dostarczono produkt zgodny z zamówieniem. W takiej sytuacji klient nie traci prawa do odstąpienia od umowy - informuje UOKiK.
UOKiK nałożył na firmę Lama Gold karę ponad 57 tys. złotych. "Spółka musi również natychmiast zacząć wręczać klientom formularz odstąpienia od umowy - tej części decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Decyzja nie jest ostateczna - spółka odwołała się do sądu" - podaje Urząd.
Urząd bada również praktyki MedForLife oraz MedForLife Opieka Abonamentowa - spółek organizujących pokazy i oferujących płatne pakiety medyczne. - Sprawdzamy, czy spółki wywiązują się z obowiązku informacyjnego wobec klientów, czy nie utrudnia im odstąpienia od umowy. Postępowanie jest na wczesnym etapie, nie zostały postawione zarzuty, ma na celu wyjaśnienie mechanizmów działania przedsiębiorców. W tej chwili Urząd oczekuje na wyjaśnienia spółek - podaje UOKiK.
W tym tygodniu UOKiK nałożył ukarał dwie powiązane ze sobą spółki - Eco-Vital i Mat-Medic na kwoty, odpowiednio, 650 tys. i 250 tys. zł. Według Urzędu, obie firmy wprowadzały w błąd konsumentów, zapraszając ich na imprezy i nie informując, że chodzi na nich o sprzedaż. Zdarzało się również, że handlowcy udawali lekarzy i przebrani w fartuchy przedstawiali się jako konsultanci medyczni.
TVN24
Spółka sprzedająca m.in. pościel wełnianą na pokazach organizowanych w świetlicach czy w domach kultury zawierała umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, nie dostarczając obligatoryjnych wzorów odstąpienia od umowy. - Tę praktykę potwierdziły zawiadomienia od konsumentów. Ponadto sprzedawca zastrzegał, że nie będzie przyjmował zwrotu produktów bez oryginalnego opakowania czy zamknięcia. Zgodnie z prawem, kupując poza lokalem, konsument ma prawo obejrzeć i sprawdzić produkt po jego dostarczeniu - w ramach tzw. zwykłego zarządu. Oznacza to, że można otworzyć opakowanie lub sprawdzić, czy dostarczono produkt zgodny z zamówieniem. W takiej sytuacji klient nie traci prawa do odstąpienia od umowy - informuje UOKiK.
UOKiK nałożył na firmę Lama Gold karę ponad 57 tys. złotych. "Spółka musi również natychmiast zacząć wręczać klientom formularz odstąpienia od umowy - tej części decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Decyzja nie jest ostateczna - spółka odwołała się do sądu" - podaje Urząd.
Urząd bada również praktyki MedForLife oraz MedForLife Opieka Abonamentowa - spółek organizujących pokazy i oferujących płatne pakiety medyczne. - Sprawdzamy, czy spółki wywiązują się z obowiązku informacyjnego wobec klientów, czy nie utrudnia im odstąpienia od umowy. Postępowanie jest na wczesnym etapie, nie zostały postawione zarzuty, ma na celu wyjaśnienie mechanizmów działania przedsiębiorców. W tej chwili Urząd oczekuje na wyjaśnienia spółek - podaje UOKiK.
W tym tygodniu UOKiK nałożył ukarał dwie powiązane ze sobą spółki - Eco-Vital i Mat-Medic na kwoty, odpowiednio, 650 tys. i 250 tys. zł. Według Urzędu, obie firmy wprowadzały w błąd konsumentów, zapraszając ich na imprezy i nie informując, że chodzi na nich o sprzedaż. Zdarzało się również, że handlowcy udawali lekarzy i przebrani w fartuchy przedstawiali się jako konsultanci medyczni.
TVN24