Polskie PKB wyższe o 13 mld dzięki czarnej strefie

Polskie PKB wyższe o 13 mld dzięki czarnej strefie

Dodano:   /  Zmieniono: 
PKB wyższe o 13 mld dzięki szarej strefie (fot.sxc.hu)
Jak podaje TVN24 BiŚ, według danych Głównego Urzędu Statystycznego czarna strefa przyniosła polskiej gospodarce 13 mld zł. W 2013 r. wzrost gospodarczy bez wliczania dochodów z nielegalnej działalności wynosił 1,6 proc., po ich uwzględnieniu wzrósł do 1,7 proc.
W 2013 r. PKB wyniosło 1 bilion 635 mld 745 mln zł, a po wliczeniu dochodów z czarnej strefy wzrosło do 1 biliona 648 mld 766 mln zł. Łącznie udział działalności nielegalnej w PKB wyniósł 0,79 proc. Z czego prostytucja to 0,04 proc. (657 mln zł), narkotyki 0,60 proc. (9 mld 840 mln zł), a przemyt papierosów stanowił 0,15 proc (2 mld 524 mln zł).

GUS obliczył, że we wcześniejszych latach "wartość dodana brutto" z działalności nielegalnej wynosiła  3 mld 605 mln zł w 2000 roku i 9 mld 434 mln zł w 2010 r. Najwięcej wpływów pochodziło z produkcji i handlu narkotykami, które stanowiły ponad 75 proc. i więcej dochodów z czarnej strefy.

Wartość rynku usług seksualnych jest w rzeczywistości wyższa niż ta, którą wliczono do działalności nielegalnej - dzieje się tak, ponieważ dochody z tytułu tej działalności są szacowane dwutorowo. Dochody dzieli się na te, które osiągają osoby świadczące usługi seksualne i na działalność z nielegalnym czerpaniem zysków z prostytucji (działalność sutenerów).

Pod koniec sierpnia br. GUS w komunikacie wskazywał, że szacowanie rozmiarów działalności nielegalnej przysparza wielu problemów, wynikających m.in. z braku źródeł danych i konieczności stosowania szacunków.

"W ostatnich latach Komisja Europejska (Eurostat) podjęła działania zmierzające do opracowania powszechnego i spójnego dla wszystkich państw członkowskich sposobu ujmowania następujących rodzajów działalności nielegalnej: prostytucji, produkcji i handlu narkotykami, przemytu alkoholu i wyrobów tytoniowych. Dla każdego z ww. rodzajów działalności nielegalnej KE opracowała rekomendacje dotyczące metod szacowania i rejestrowania w rachunkach narodowych, a państwa członkowskie zostały zobligowane do ich wdrożenia, najpóźniej wraz z implementacją ESA2010" - podał w sierpniu GUS.

TVN24 BiŚ