Jak podaje "Financial Times" ukraiński Naftohaz poinformował, iż spłacił swoje euroobligacje warte 1,6 mld dolarów. Ukraina musi jeszcze spłacić dług wobec Gazpromu.
- Płatność została wysłana poprzez systemy rozliczeniowe - podał Naftohaz w oświadczeniu. Firma poinformowała również, że nadal jest zdecydowana spłacać swoje zobowiązania.
Według "Financial Times" Naftohaz dokonał płatności w terminie. Istnieją jednak obawy, czy pogrążony w konflikcie zbrojnym i recesji kraj będzie w stanie spłacać swoje zobowiązania. Kilka dni temu Tim Ash ze Standard Banku informował, że sytuacja finansowa koncernu jest "desperacka".
Spadek kursu hrywny oznacza, że rośnie deficyt koncernu. Szacowany jest on na 2,3 mld dolarów. Ciepłownie zalegają z zapłatą za gaz także z powodu zakłóceń produkcji w Donbasie. Arsenij Jaceniuk poinformował w środę, iż zobowiązał swój rząd do pomocy Naftohazowi w spłacie zobowiązań.
Financial Times
Według "Financial Times" Naftohaz dokonał płatności w terminie. Istnieją jednak obawy, czy pogrążony w konflikcie zbrojnym i recesji kraj będzie w stanie spłacać swoje zobowiązania. Kilka dni temu Tim Ash ze Standard Banku informował, że sytuacja finansowa koncernu jest "desperacka".
Spadek kursu hrywny oznacza, że rośnie deficyt koncernu. Szacowany jest on na 2,3 mld dolarów. Ciepłownie zalegają z zapłatą za gaz także z powodu zakłóceń produkcji w Donbasie. Arsenij Jaceniuk poinformował w środę, iż zobowiązał swój rząd do pomocy Naftohazowi w spłacie zobowiązań.
Financial Times