Udają, że pieką

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kto to jest piekarz? Dziś trudno wyobrazić sobie takie pytanie, ale wszystko wskazuje na to, że za kilka lat ten zawód odejdzie w Polsce w zapomnienie. Podobnie jak szewc, zdun czy kuśnierz. Czy tradycyjne rzemiosło da się jeszcze ocalić?

Początek roku był symboliczny nie tylko dla krakowskich piekarzy. Wtedy to producent słynnego chleba prądnickiego, Antoni Madej, sprzedał swoją piekarnię i po 40 latach pracy odszedł z biznesu. – Tego piekarnictwa już nie ma. Dziś to polskie rzemieślnicze piekarstwo umiera, stojąc – alarmuje Kazimierz Czekaj, znany piekarz z Zabierzowa. – Rentowność zakładów jest minimalna, nie ma wprawdzie spektakularnych upadłości, ale jeszcze kilka lat temu mogliśmy mówić o dużej sprzedaży, ogromnym zatrudnieniu. Dziś piekarze udają, że pieką. I dochodzimy do modelu francuskiego czy niemieckiego – rzemieślniczy zakład piekarski to będzie właściciel, żona, może dzieci – dodaje.

Więcej możesz przeczytać w 41/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.