Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", banki mają czas do końca stycznia, by wprowadzić rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie zakupów internetowych. Jeżeli któraś z instytucji nie zastosuje się do nowych wymagań, będzie musiała zablokować możliwość płatności kartą przez sieć lub pokryć koszty związane z nieautoryzowanymi transakcjami.
KNF wprowadza silne uwierzytelnianie hasła, tzw. dwukanałowy sposób autoryzacji transakcji.
Jak wyjaśnia "Dziennik Gazeta Prawna", to procedura opierająca się na co najmniej dwóch elementach autoryzacyjnych. Z jednej strony to typowe hasło, z drugiej - na przykład hasło jednorazowe, otrzymywane smsem. Do banku należeć będzie wybór drugiego sposobu autoryzacji i może to być na przykład biometria, czyli - wprowadzanie odcisku palca.
Do tej pory, by zapłacić kartą kredytową w sieci, wystarczyło wprowadzić dane znajdujące się na plastiku - imię i nazwisko, numer karty, datę ważności i trzycyfrowy kod autoryzacyjny. KNF zauważa jednak, że wystarczy zgubić kartę albo wystawić ją w miejscu publicznym w taki sposób, by można było zanotować te dane - i ryzyko utraty pieniędzy rośnie.
Banki obawiają się jednak, że czasu na wprowadzenie zmian jest niewiele - zwłaszcza, że opis sposobu autoryzacji transakcji musi zostać wpisany do regulaminu używania karty, a ten z kolei można zmieniać najpóźniej na 2 miesiące przed wejściem proponowanych zmian w życie. A więc, jeśli któryś bank nie zrobił tego do dziś, 1 lutego nadal nie będzie korzystał z nowego sposobu autoryzacji. Instytucje, które nie wprowadziły zmian, liczą na odstępstwo KNF-u, Komisja jednak zastrzega, że za wszelkie nieuzasadnione przez właściciela karty transakcje po tym terminie będzie odpowiadać bank.
Czytaj więcej na:
http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/476738,najnowsze-rekomendacje-knf-dotyczace-platnosci-kartami-platniczymi-w-internecie.html
"Dziennik Gazeta Prawna"
Jak wyjaśnia "Dziennik Gazeta Prawna", to procedura opierająca się na co najmniej dwóch elementach autoryzacyjnych. Z jednej strony to typowe hasło, z drugiej - na przykład hasło jednorazowe, otrzymywane smsem. Do banku należeć będzie wybór drugiego sposobu autoryzacji i może to być na przykład biometria, czyli - wprowadzanie odcisku palca.
Do tej pory, by zapłacić kartą kredytową w sieci, wystarczyło wprowadzić dane znajdujące się na plastiku - imię i nazwisko, numer karty, datę ważności i trzycyfrowy kod autoryzacyjny. KNF zauważa jednak, że wystarczy zgubić kartę albo wystawić ją w miejscu publicznym w taki sposób, by można było zanotować te dane - i ryzyko utraty pieniędzy rośnie.
Banki obawiają się jednak, że czasu na wprowadzenie zmian jest niewiele - zwłaszcza, że opis sposobu autoryzacji transakcji musi zostać wpisany do regulaminu używania karty, a ten z kolei można zmieniać najpóźniej na 2 miesiące przed wejściem proponowanych zmian w życie. A więc, jeśli któryś bank nie zrobił tego do dziś, 1 lutego nadal nie będzie korzystał z nowego sposobu autoryzacji. Instytucje, które nie wprowadziły zmian, liczą na odstępstwo KNF-u, Komisja jednak zastrzega, że za wszelkie nieuzasadnione przez właściciela karty transakcje po tym terminie będzie odpowiadać bank.
Czytaj więcej na:
http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/476738,najnowsze-rekomendacje-knf-dotyczace-platnosci-kartami-platniczymi-w-internecie.html
"Dziennik Gazeta Prawna"