Po fiasku nocnych negocjacji z premier Ewą Kopacz górnicy zapowiadają zaostrzenie protestów w obronie miejsc pracy.
- Będziemy bronić kopalni do upadłego. Jak już zaczęliśmy, to musimy to skończyć - mówi pracownica zabrzańskiej kopalni "Sośnica-Makoszowy".
- Są tak długo gotowi siedzieć na dole, aż nie wywalczą swojej kopalni - dodaje krewna protestującego górnika z KWK "Brzeszcze-Silesia".
TVP/x-news
- Są tak długo gotowi siedzieć na dole, aż nie wywalczą swojej kopalni - dodaje krewna protestującego górnika z KWK "Brzeszcze-Silesia".
TVP/x-news