Polska może kupić niemal 90 proc. importu gazu z innych kierunków niż wschodni

Polska może kupić niemal 90 proc. importu gazu z innych kierunków niż wschodni

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
- Zagrożenia trzeba rozważyć, natomiast warto też zwrócić uwagę na szanse, które stoją przed Europą -powiedział w radiowej Jedynce Jan Chadam, prezes spółki Gaz - System odnosząc się do groźby ograniczenia dostaw rosyjskiego gazu do Europy. - Strachy i obawy mają dziś inny wymiar niż w przeszłości - dodał.
Władimir Putin zagroził, że przedpłata za rosyjski gaz której dokonała Ukraina wystarczy na 2-3 kolejne dni i jeśli nie pojawi się kolejna transza, Gazprom wstrzyma dostawy gazu na Ukrainę, co może spowodować problemy z tranzytem gazu do Europy.

4 lata temu ponad 90 proc. dostaw gazu do Polski pochodziło z Rosji. Oznaczało to konieczność akceptowania wszystkich warunków stawianych przez Rosjan w kwestii cen surowca. Zdaniem Chadama, Polska obecnie jest bezpieczna energetycznie, ponieważ były już dni w których większa część dostaw pochodziła z Zachodu. -  Możemy kupić niemal 90 proc. importu z kierunków innych niż wschodni. Mamy połączenia m.in. z Niemcami - powiedział ekspert radiowej Jedynki.

Prezes Gaz-System S.A. dodał, że w ciągu ostatnich 5 lat w Polsce infrastruktura gazowa rozwinęła się o ponad 1200 km, a do 2022 roku ma zostać stworzone kolejne 1300 km. Dzięki temu będziemy krajem w pełni zdywersyfikowanym z jedną z najbardziej nowoczesnych infrastruktur w Europie - dodał Chadam.

am, Polskie Radio