Boeing dostał patent na pole siłowe jak z "Gwiezdnych Wojen"

Boeing dostał patent na pole siłowe jak z "Gwiezdnych Wojen"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Grant dotyczy patentu na "metodę i system tłumienia fali uderzeniowej za pomocą łuku elektromagnetycznego" - donosi TVN24 Biznes i Świat.
"Większość szkód spowodowanych przez urządzenia wybuchowe jest spowodowanych odłamkami i fala uderzeniową" - głosi patent. Fani „Gwiezdnych Wojen” już liczą na to, że uda im się zobaczyć coś, co znają z filmów. Metoda ma wykrywać falę uderzeniową, powstałą w wyniku eksplozji w bliskiej odległości od pojazdu i tworzenia „pola plazmy” pomiędzy falą, a na przykład samolotem. Zdaniem naukowców, utworzenie w wyniku podgrzania, tymczasowego „pola podgrzanego powietrza” (np. za pomocą łuku elektrycznego) sprawi, że siła uderzeniowa zostanie rozproszona, bądź złagodzona i w ten sposób ochroni pojazd.  

Niestety, pole siłowe Boeinga będzie tylko tymczasowe i nie uchroni obiektu przed odłamkami lub innymi zniszczeniami, dlatego fani filmów z gatunku science-fiction na widoki rodem z „Gwiezdnych Wojen” muszą jeszcze poczekać.

KC, TVN24bis