Autostradą A4 na wschód za darmo do 2018 roku

Autostradą A4 na wschód za darmo do 2018 roku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Do miast takich jak Tarnów czy Rzeszów oraz do wschodniej granicy autostradą A4 za darmo pojedziemy co najmniej do 2018 roku. Do tego czasu nie będą budowane bramki przy wjazdach na autostradę - podaje Gazeta.pl.
Minister infrastruktury Maria Wasiak powiedziała, że resort ma zamiar całkowicie zrezygnować z bramek autostradowych i zastąpić je elektronicznym systemem poboru opłat.

Jednym z powodów takiej decyzji pani minister mają być koszty renegocjacji umów z koncesjonariuszami zarządzającymi czterema odcinkami płatnych autostrad, które byłyby konieczne do wprowadzenia jednolitego systemu w całym kraju. - Z podmiotami prywatnymi obowiązują długoletnie umowy, które wygasają dopiero w latach 2030-40. Nie możemy ich zmusić do wejścia do systemu, bo zażądaliby wysokich rekompensat - tłumaczy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Piotr Popa, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. - Pracujemy nad tym, by dopiąć system tylko na drogach państwowych - dodaje.

Już teraz wiadomo jednak, że elektroniczny system zacznie działać w 2018 roku, a nie, jak wcześniej zakładano, w 2017. - Przed nami skomplikowana procedura finansowo-prawna - wyjaśnia Popa.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wstrzymała się z budowaniem nowych bramek właśnie w obliczu wprowadzenia nowego systemu, dlatego też kierowcy jadący z Krakowa na wschód będą jeździć za darmo. - Na razie rekomendacja ministerstwa jest taka, że na nowych drogach, na których nie ma bramek, opłaty dla samochodów lekkich nie będą wprowadzane - mówi Jan Krynicki, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

pg, Gazeta.pl