Marcin Święcicki, poseł Platformy Obywatelskiej, a zarazem szef sejmowej podkomisji do spraw SKOK, która zarekomendowała powołanie sejmowej komisji śledczej ws. kas, na antenie Radia dla Ciebie ocenił, iż w tej sprawie "zachodzi podejrzenie, że był wywierany wpływ na urzędników państwowych i nielegalny lobbing”.
- Jeśli pan Bierecki dwa razy odwiedzał kancelarię Prezydenta w momencie, gdy był przygotowywany wniosek do Trybunału Konstytucyjnego (ws. ustawy o nadzorze Komisji Nadzoru Finansowego nad SKOK – red.), to zachodzi podejrzenie, że był wywierany wpływ na urzędników państwowych. Chcemy to sprawdzić – podkreślił. Dodał, że skierowanie wniosku do Trybunału opóźniło wprowadzenie nadzoru KNF nad SKOK-ami, w którym to czasie kasy zanotowały 3 mld złotych strat. - Dodatkowo w tym czasie kryminaliści okradali SKOK Wołomin, część kas upadła, a w 40 trzeba było wprowadzić postępowania naprawcze. Zastanawiająca jest też postawa niektórych posłów PiS, którzy tak zaciekle bronili kasy przed wprowadzaniem zarządu komisarycznego – mówił Święcicki. Zaznaczył jednak, że pewne jest, iż prezydent Lech Kaczyński, za którego prezydentury skierowano wniosek nie czerpał żadnych korzyści z tego faktu.
SKOK-i finansowały kampanię wyborczą?
Polityk przypomniał także, że jedna z kas finansowała "Tygodnik Polski”. Na łamach tej gazety podczas wyborów rzekomo promowano współpracownika Grzegorza Biereckiego i krytykowano jego oponenta. – Nie można tego robić za pieniądze osób należących do kas oszczędnościowych. To naruszało ich interesy, a działalność była czysto polityczna – dodał Święcicki. Podkreślił, iż sprawą powinna zając się prokuratura.
Prywatna spółka Biereckiego
Przypomniał także, że ustalono, iż Grzegorz Bierecki jako szef Kasy Krajowej wynajmował poprzez spółkę "Arenda” lokale podległym sobie SKOK-om.
Grzegorz Bierecki
Bierecki miał wyprowadzić kilkadziesiąt milionów złotych do spółki, której jest dziś właścicielem i prezesem. Takie wnioski płyną z pisma, które szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak wysłał do najważniejszych osób w państwie. Dokument, do którego udało się dotrzeć, dotyczy przekształceń własnościowych na zapleczu SKOK-ów. Jego głównym bohaterem jest Grzegorz Bierecki, dziś senator PiS. Twórca imperium SKOK, który wspiera prawicowe media, jeszcze kilka miesięcy temu pojawiał się w gronie potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta.
Afera SKOK we "Wprost"
O aferze ws. SKOK-ów pisaliśmy na łamach tygodnika "Wprost” kilkukrotnie. Zapraszamy do lektury materiałów dot. Grzegorza Biereckiego, tego w jaki sposób sprawę bada prokuratura oraz Adama Jedlińskiego.
Radio Dla Ciebie, Wprost.pl
SKOK-i finansowały kampanię wyborczą?
Polityk przypomniał także, że jedna z kas finansowała "Tygodnik Polski”. Na łamach tej gazety podczas wyborów rzekomo promowano współpracownika Grzegorza Biereckiego i krytykowano jego oponenta. – Nie można tego robić za pieniądze osób należących do kas oszczędnościowych. To naruszało ich interesy, a działalność była czysto polityczna – dodał Święcicki. Podkreślił, iż sprawą powinna zając się prokuratura.
Prywatna spółka Biereckiego
Przypomniał także, że ustalono, iż Grzegorz Bierecki jako szef Kasy Krajowej wynajmował poprzez spółkę "Arenda” lokale podległym sobie SKOK-om.
Grzegorz Bierecki
Bierecki miał wyprowadzić kilkadziesiąt milionów złotych do spółki, której jest dziś właścicielem i prezesem. Takie wnioski płyną z pisma, które szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak wysłał do najważniejszych osób w państwie. Dokument, do którego udało się dotrzeć, dotyczy przekształceń własnościowych na zapleczu SKOK-ów. Jego głównym bohaterem jest Grzegorz Bierecki, dziś senator PiS. Twórca imperium SKOK, który wspiera prawicowe media, jeszcze kilka miesięcy temu pojawiał się w gronie potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta.
Afera SKOK we "Wprost"
O aferze ws. SKOK-ów pisaliśmy na łamach tygodnika "Wprost” kilkukrotnie. Zapraszamy do lektury materiałów dot. Grzegorza Biereckiego, tego w jaki sposób sprawę bada prokuratura oraz Adama Jedlińskiego.
Radio Dla Ciebie, Wprost.pl