Polscy programiści pożądani na całym świecie. Brakuje ich 50 tys.

Polscy programiści pożądani na całym świecie. Brakuje ich 50 tys.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Programista, fot. gstockstudio/fotolia.pl
Jak wynika z badań kancelarii Sedlak & Sedlak, w polskim sektorze IT brakuje ok. 50 tysięcy specjalistów, a liczba ta może się pogłębiać. O polskich informatyków zabiegają firmy z całego świata - podaje "Gazeta Wyborcza".
W całej Unii Europejskiej brakuje 274 tysięcy informatyków, a liczba ta może wzrosnąć do miliona za pięć lat.

Najwięcej firm informatycznych ma siedziby we Wrocławiu. Znajdują się tam między innymi Google, IBM, Nokia Networks, Capgemini, Luxoft czy Atos oraz polskie firmy - SMT Software czy RST. - Istnieje duża różnica między typowym headhuntingiem, w którym nie ma nic złego, jeśli usługa jest realizowana zgodnie z obowiązującym prawem, a tzw. kłusownictwem pracowniczym, czyli z angielskiego employee poaching - powiedziała Zyta Machnicka, trenerka i konsultantka ds. marki pracodawcy, autorka bloga CandidateExperience.pl. Kłusownictwo pracownicze ma na celu głównie osłabienie pozycji konkurenta.

Polskie firmy chcące uniknąć skutków kłusownictwa pracowniczego ze strony zagranicznych konkurentów starają się zatrzymać pracowników korzystnymi ofertami oraz oferowanymi pakietami socjalnymi.

"Gazeta Wyborcza"