Dubaj: nowe okno na świat

Dubaj: nowe okno na świat

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najludniejszy region w Zjednoczonych Emiratach Arabskich chce stać się trampoliną dla polskich firm chcących zarabiać na Bliskim Wschodzie, w Afryce czy Azji.
W


listopadzie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA) doszło do 
historycznego wydarzenia: po raz pierwszy kobieta została przewodniczącą
parlamentu. Dr Amal Abdullah Juma Al-Qubaisi, która wcześniej
współkierowała Federalną Radą Narodową ZEA, teraz stanęła na jej czele.
To pokazuje, jak daleko zmienia się ten kraj. Federalną Radę Narodową
tworzy 40 osób pochodzących po połowie: z wyborów i z nominacji władców
emiratów. Najludniejszym, liczącym około 2,3 mln mieszkańców, jest Dubaj.


Jednocześnie osiąga on relatywnie niewielkie dochody ze sprzedaży ropy
naftowej, co wymusza aktywność na różnych polach. – Dubaj stał się
centrum biznesowym dla całego regionu. Jesteśmy otwarci na 
przedsiębiorców z całego świata, w tym z Europy oraz Polski – mówi Fahad
Al Gergawi, kierujący Dubai Investment Development Agency (Dubai FDI),
który odwiedził nasz kraj. Dubai FDI świadczy pomoc, m.in. doradzając w 
zakresie prawnym, biznesowym czy ułatwiając nawiązywanie kontaktów. Do 
tej instytucji mogą się kierować przedsiębiorcy zainteresowani
współpracą. Fahad Al Gergawi podkreśla, że Dubaj stał się biznesowym
hubem pozwalającym zaoszczędzić czas i pieniądze firmom zainteresowanym
ekspansją w ZEA oraz m.in. na Bliskim Wschodzie, w południowej Azji oraz 
Afryce, przede wszystkim północnej. Sprzyjają temu inwestycje, na 
przykład w logistykę – usługi lotnicze, pasażerskie i cargo, które stały
się jednym z filarów gospodarki, czy centra kongresowe. Wszystko to 
dzieje się w ramach strategii Dubai Plan 2021. Rok wcześniej miasto
(Dubaj jest stolicą emiratu o tej samej nazwie) będzie gościć wystawę
World Expo.


Kto ma szansę


Aleksander Kwiatkowski, oficjalny przedstawiciel Dubai FDI w Polsce,
wylicza, że same Zjednoczone Emiraty Arabskie mogą być interesujące
m.in. dla polskich firm dostarczających nowoczesne rozwiązania w branży
IT, utrzymania czystości, w przemyśle maszynowym, sektorze medycznym,
rolno-spożywczym oraz finansowym. – Wielu małych przedsiębiorców z 
Europy przybywa do Dubaju i dzięki temu bardzo szybko rosną – opowiada
Aleksander Kwiatkowski.


W okresie od stycznia do kwietnia 2015 r. polski eksport do ZEA sięgnął
360,6 mln dolarów, import – 47 mln dolarów. Oznacza to, że przez cztery
miesiące polskie firmy sprzedały do Emiratów produkty i usługi za 
większą kwotę niż w całym 2011 r.! Pod tym względem osiągnęliśmy pozycję
takich krajów jak Szwecja czy Austria, a wyprzedziliśmy Czechy i Węgry.
Wśród największych eksporterów są reprezentujące nowoczesne technologie
Action, ABC Data, Euro-Net, Komsa Polska czy Imperial Tobacco Polska.
Natomiast wartość polskich inwestycji w ZEA szacuje się na około 500 mln
USD. Na taki krok zdecydowali się m.in. producent opakowań metalowych
Can-Pack (spółka Arabcan Co.), kosmetyczny Inglot, wytwarzająca
urządzenia klimatyzacyjne VTS Clima, budowlany Librus czy MDD z branży
meblarskiej. Na rynku obecne są również Koelner czy Solaris.


Łatwiejsze kontakty


Osobnym wątkiem współpracy jest turystyka. Jak mówi Fahad Al Gergawi,
władze Dubaju zrobiły już wiele, aby zwiększyć napływ turystów, wkrótce
zrealizowane zostaną kolejne inwestycje. Chodzi m.in. o ekonomiczne,
tańsze hotele. Z kolei Aleksander Kwiatkowski zwraca uwagę, że można
przyciągnąć turystów z Dubaju do Polski. – Sami gościmy ich wielu:
przyjeżdżają, dużo wydają – lubią robić zakupy. Wystarczy tylko odrobina
promocji, by latem nasz kraj odwiedziło wielu turystów z Bliskiego
Wschodu – mówi przedstawiciel Dubai FDI.


Warto dodać, że Polacy mogą już jeździć do ZEA bez wiz, natomiast
wzajemne relacje regulują uaktualniane porozumienia międzyrządowe – np.
w 2015 r. zmodyfikowano umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Majętni mieszkańcy Emiratów są atrakcyjnymi klientami. Niemniej jednak
kraj ten zamieszkuje, według różnych szacunków, od blisko 8 do ponad 9 
mln osób. Dubaj ma ambicje ułatwiać dostęp do setek milionów konsumentów.
Więcej możesz przeczytać w 50/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.