Niskie ceny ropy odbijają się na koncernach. BP zwalnia pracowników

Niskie ceny ropy odbijają się na koncernach. BP zwalnia pracowników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Platforma BP (fot.By Andyminicooper (Own work) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], via Wikimedia Commons)
We wtorek koncern paliwowy BP zapowiedział, że z powodu rekordowo niskich cen ropy naftowej, planuje zwolnić w ciągu dwóch lat 4 tysiące swoich pracowników.

Jeszcze dwa lata temu cena ropy była niemal czterokrotnie wyższa. Obecnie baryłka ropy Brent kosztuje około 30 dolarów.

BP jest jedną największych na świecie kompanii paliwowych, może się poszczycić ponad stuletnią tradycją. Jej wartość jest szacowana na około 360 mld dolarów. Koncern działa w wielu krajach, m.in. w USA, Indiach, Egipcie i Angoli.

We wtorek cena baryłki ropy Brent spadła do poziomu 31 dolarów. Ostatnio tak tania ropa była 12 lat temu. Z tego względu BP zdecydowało się na ograniczenie liczby pracowników. Redukcja obejmie 4 tysiące osób, spośród 80 tysięcy zatrudnionych w firmie.

Prognozy zakładają, że ceny ropy mogą spaść jeszcze bardziej, co wpłynie na dalsze pogorszenie sytuacji w firmach zajmujących się wydobyciem. Analitycy Morgan Stanley przewidują, że Brent będzie kosztował około 20 dolarów. Powodem tak niskich cen "czarnego złota" jest spadające zapotrzebowanie, wysoka produkcja, a przede wszystkim wciąż umacniający się dolar.

Bloomberg, CNBC