Wiceminister powiedział, że zaktualizowany program powinien być przyjęty przez rząd w pierwszej połowie kwietnia. W czwartek korektami zajmie się zespół monitorujący przebieg reformy górnictwa, potem nastąpią uzgodnienia międzyresortowe.
"Będę przedstawiał propozycje, jak rozłożyć w czasie i również złagodzić głębokość likwidacji mocy wydobywczych, przy jednym z zastrzeżeniu: polskie górnictwo musi być przygotowane na sytuację załamania się koniunktury" - zastrzegł Piechota.
Od kilku miesięcy mamy do czynienia z "wyjątkową koniunkturą na węgiel, szczególnie koksujący, ale również energetyczny", a także ze wzrostem jego cen. "Tym samym mamy przesłanki pozwalające na złagodzenie tempa likwidacji mocy wydobywczych" - powiedział Piechota. Nie odpowiedział wprost na pytanie, czy oznacza to - jak interpretują związkowcy - wycofanie się z likwidacji trzech z czterech wytypowanych wcześniej do likwidacji kopalń Kompanii Węglowej. Zaznaczył, że decyzje w tym zakresie należą do zarządu firmy, która będzie musiała podjąć takie działania, które wpiszą się w ramy złagodzonego programu rządowego.
Piechota podkreślił, że celem rządowego programu naprawy górnictwa nigdy nie była likwidacja kopalń, ale dostosowanie jego mocy wydobywczych do potrzeb polskiego rynku i ograniczenie ilości węgla eksportowanego. Zdaniem wiceministra, sytuacja rynkowa pozwala na realizację tych planów w łagodniejszy sposób.
"Złagodzenie programu oznacza, że uprawnieni górnicy spokojnie będą mogli odchodzić na urlopy górnicze, a przedsiębiorstwa górnicze łagodniej i spokojnie będą mogły redukować nadwyżki mocy wydobywczych. Ich zarządy określą swoje plany funkcjonowania kopalń, więc dziś nie można jeszcze powiedzieć, jak to zarzutuje bezpośrednio na losy przedsiębiorstw górniczych" - ocenił Piechota.
W sierpniu ubiegłego roku zarząd Kompanii Węglowej wytypował do likwidacji cztery kopalnie: "Bytom II", "Centrum", "Polska- Wirek" i "Bolesław Śmiały". Likwidacja tej pierwszej kopalni już się rozpoczęła, wydobycie węgla zakończy się tam do końca roku. Według nieoficjalnych informacji przedstawicieli KW, kopalnia "Centrum" ma być połączona z kopalnia "Bytom III", "Bolesław Śmiały" może wejść w spółkę z pobliską elektrownią, a kopalnia "Polska-Wirek" mogłaby zostać wygaszona - jeżeli będzie taka potrzeba - w terminie znacznie późniejszym niż zakładano.
em, pap