Prawie połowa respondentów (49 proc.) wolałaby jednak pracować z Polakami, a 51 proc. chciałby, by jego szefem był Polak. Dla dwóch piątych (39 proc.) narodowość przełożonego nie ma znaczenia. Badania wykazały, że im lepiej respondenci są wykształceni, tym rzadziej narodowość szefa i współpracowników ma dla nich znaczenie.
W ciągu ostatnich pięciu lat wyraźnie poprawił się postrzegany bilans korzyści i zagrożeń, jakie może nieść obecność cudzoziemców w Polsce. Znacznie częściej wskazywane są korzyści z pobytu u nas osób z krajów byłego ZSRR, Czechów i Wietnamczyków.
Z badań CBOS wynika, że postrzeganie cudzoziemców przez Polaków uwarunkowane jest przede wszystkim przez poglądy dotyczące ich roli ekonomicznej w Polsce. Co drugi ankietowany wymienia zarówno korzyści, jak i zagrożenia tego rodzaju. Wśród szczegółowo analizowanych korzyści najczęściej (31 proc. respondentów) wymieniane są inwestycje i tworzenie dzięki nim nowych miejsc pracy. Co dwudziesty badany (6 proc.) wskazał handel, wymianę gospodarczą i zaopatrzenie rynku. Tyle samo osób docenia rolę cudzoziemców w modernizacji gospodarki. Ponad jedna czwarta respondentów widzi w obecności cudzoziemców korzyści w sferze kultury, a 2 proc. wymieniło możliwość nauki języków obcych oraz kontakty towarzyskie.
Ponad jedna trzecia Polaków, jako największe niebezpieczeństwa płynące z obecności obcokrajowców wskazuje zagrożenia dla rynku pracy - zatrudnianie obcokrajowców "na czarno" i napływ taniej siły roboczej. 20 proc. badanych widzi w obecności obcokrajowców w Polsce zagrożenie dla prawa, porządku i ładu. Co piąty obawia się wzrostu przestępczości, a 7 proc. - zagrożenia zamachami terrorystycznymi.
Badanie przeprowadzono w dniach 6 - 9 sierpnia br., na reprezentatywnej próbie 922 dorosłych Polaków.
em, pap