Czeska aferka Orlenu?

Czeska aferka Orlenu?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Drobni akcjonariuszy czeskiej spółki paliwowej Unipetrol, której właścicielem jest PKN Orlen, złożyło w prokuraturze doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez rzeczoznawcę.
Akcjonariusze zarzucają rzeczoznawcy z czeskiej spółki NS Group dopuszczenie się przestępstwa nieprawdziwej oceny. W oparciu o tę ocenę PKN Orlen zaproponował jako cenę wykupu akcji Unipetrolu 103 korony (wartość rynkowa ok. 154 koron).

Akcjonariusze - jak podały czeskie media - wskazują, iż firmy brokerskie szacowały, że cena wykupu będzie oscylować w granicy 170-180 koron. Jedna z firm podawała cenę 130 koron za akcję. Podkreślają, że odrzucając ofertę PKN Orlen, Komisja Papierów Wartościowych stwierdziła w niej poważne braki - przede wszystkim brak uzasadnienia dla tak niskiej ceny.

Wiceprezes NS Group Petr Szima, który opracował ocenę i którego dotyczy doniesienie o popełnieniu przestępstwa, powiedział, że  cała sprawa to "akcja typowa dla bojowo nastawionych akcjonariuszy". Odmówił podania szczegółów swej oceny (np. zastosowanej metody), tłumacząc, że zobowiązany jest do dyskrecji.

Według dziennika "Hospodarzske Noviny" możliwe jest, że śledztwo obejmie także członków zarządu PKN Orlen, gdyby np. okazało się, że przekazali oni rzeczoznawcy nieprawdziwe dane. Eksperci, na  których powołuje się dziennik twierdzą jednak, że ocena rzeczoznawcy (ustalająca cenę wykupu akcji) w zależności od  wybranej metodyki obliczeń, mogła być poprawna.

Praskie media ujawniły, że akcjonariuszem mniejszościowym, który złożył wniosek o zwołanie walnego zgromadzenia jest firma Atlantik Rynki Finansowe - jeden z założycieli i akcjonariuszy praskiej giełdy.

Zdaniem pragnących zachować anonimowość ekspertów, powodem takiego kroku (złożenia doniesienia) jest chęć wywarcia nacisku na  PKN Orlen, aby w ofercie wykupu akcji Unipetrolu zdecydowanie podniósł ich cenę. Z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli PKN Orlen wynika, że ofertę taką złożą jeszcze w tym tygodniu.

Rzecznik prasowy PKN Orlen Dawid Piekarz powiedział w środę PAP, że "dane do wyceny przekazywał nie PKN Orlen, ale Unipetrol. Ponadto Unipetrol jako spółka giełdowa raportował dane".

"Czeska Komisja nigdy nie zakwestionowała danych, ale metodologię liczenia wyceny. Obecnie uwagi Komisji są wdrażane, a PKN Orlen będzie chciał jak najszybciej przedstawić nową ofertę" -  powiedział Piekarz.

PKN Orlen miał do poniedziałku 25 lipca ogłosić obowiązkowe wezwania na Unipetrol. Tydzień wcześniej czeska komisja papierów wartościowych zakwestionowała sposób wyceny akcji czeskich spółek dokonanej przez doradcę PKN - firmę NS Group i odrzuciła wniosek o  zgodę na ogłoszenie wezwań. Dlatego płocki koncern został pozbawiony prawa wykonywania głosu ze swojego pakietu akcji.

W maju 2005 r. PKN Orlen sfinalizował transakcję zakupu 62,99 proc. akcji Unipetrolu. Nabycie akcji Unipetrolu nastąpiło na  podstawie umowy zawartej przez PKN Orlen 4 czerwca 2004 roku z  Funduszem Majątku Narodowego Republiki Czeskiej.

ss, pap