"Na pewno będę chciał odwrócić skutki tej prywatyzacji, być może w ten sposób, że zostanie skierowana ustawa dotycząca nacjonalizacji części majątku PGNIG" - stwierdził minister.
Mikosz powiedział też, że resort chce zatrzymać proces prywatyzacji energetyki. Według niego, obecny stan polskiego sektora energetycznego "skazywałby nas na konieczność sprzedaży inwestorom zagranicznym, bo tylko oni byliby w stanie zapłacić rachunki".
Zapowiedział, że w obecnej chwili resort rozpoczyna proces restrukturyzacji spółek energetycznych, tak by były one w stanie konkurować na otwartym rynku, który powstanie 1 lipca 2007 r.
Dodał jednak, że "pewne elementy zostaną sprywatyzowane", ale nie uściślił, jakie. Nie powiedział, czy wstrzymane zostaną toczące się już prywatyzacje m.in. Elektrowni Kozienice i Elektrowni Dolna Odra.
Minister zapowiedział też, że resort skarbu złoży skargę o uchylenie wyroku Trybunału Arbitrażowego w sprawie PZU do sądu w Brukseli. "Skarga o uchylenie wyroku częściowego została przygotowana. Podpisałem zlecenie dla kancelarii Salans o jej złożenie. Skarga zostanie złożona w terminie" - powiedział.
26 listopada mija termin złożenia przez Polskę odwołania od wyroku Trybunału Arbitrażowego. W sierpniu br. Polska przegrała z Eureko (właścicielem 30,91 proc. akcji PZU) w sporze prowadzonym przed Trybunałem, który uznał, że Polska częściowo naruszyła warunki umowy o popieraniu i ochronie wzajemnej inwestycji pomiędzy Holandią a Polską.
Odnosząc się do sektora naftowego Mikosz powiedział, że Nafta Polska ma się zająć poszukiwaniem złóż. "Nasze rafinerie żyją z przerobu. Największe zyski daje połączenie przerobu i poszukiwania złóż. Chcemy, żeby Nafta Polska była ukierunkowana na poszukiwanie złóż" - powiedział Mikosz. Dodał, że "jest to jeden z elementów związanych z naszą obecnością w Iraku".
Dodał, że Ministerstwo Skarbu chce dokapitalizować Grupę Lotos poprzez przeniesienie do niej resztówek akcji rafinerii południowych i akcji Petrobalticu. Obecnie Grupa Lotos ma 91,54 proc. akcji Rafinerii Nafty Glimar, 80,04 proc. Rafinerii Czechowice, 80,01 proc. akcji Rafinerii Jasło oraz 69 proc. akcji Petrobalticu. "Powoduje to zwiększenie udziału Skarbu Państwa w spółce Lotos" - zaznaczył.
Pytany o ewentualną fuzję PKN Orlen i Lotosu, minister powiedział: "Jest to bardzo interesujący projekt. Wiele osób na ten temat myśli. Byłoby to niewątpliwie stworzenie polskiego koncernu naftowego, który miałby większą zdolność do tego, żeby konkurować na rynku europejskim".
Dodał jednak, że istnieje problem kultury zarządczej dwóch spółek, ponieważ "Orlen został przejęty przez obecny zarząd w tragicznej sytuacji jeśli chodzi o kulturę zarządczą". Nie dokonano jeszcze oceny, jak nowy zarząd radzi sobie z tą sytuacją. Z kolei Lotos radzi sobie bardzo dobrze.
Minister powiedział też, że Ministerstwo Skarbu Państwa chce w 2006 r. uzyskać z prywatyzacji 6,5-7 mld zł.
Zaznaczył, że prywatyzacja będzie prowadzona w taki sposób, żeby nie powtarzać powstałych w przeszłości błędów sprzedaży pakietów mniejszościowych, z rzeczywistym oddaniem kontroli. Jako przykład podał m.in. prywatyzację PZU.
Przypomniał, że powstaje Polski Holding Farmaceutyczny, który będzie jedną ze spółek strategicznych dla państwa. Jest to kwestia związana z dostępem do tanich leków. "Bardzo znacząca część ceny jest kosztem marketingowym" - powiedział.
Dodał, że planowana jest prywatyzacja spółek Wielkiej Syntezy Chemicznej. Jeśli chodzi o sektor stoczniowy, to polityka musi zostać powtórnie określona. "Istnieją silne oddziaływania, żeby Stocznia Gdańsk została sprzedana odrębnie" - powiedział. Dodał, że część Stoczni Gdańsk stanie się muzeum ze względu na jej historyczny charakter.
Minister chce też, żeby 15 marca 2006 r. rozpoczęła działalność Prokuratoria Generalna, która będzie spełniać funkcje zastępstwa procesowego Skarbu Państwa. Główna siedziba będzie się mieścić w Łodzi.
ss, pap