Decyzja rządu PiS odbiła się szerokim echem na świecie. Media komentują

Decyzja rządu PiS odbiła się szerokim echem na świecie. Media komentują

Brama obozu w Auschwitz
Brama obozu w AuschwitzŹródło:Newspix.pl / JAKUB GRUCA / FOKUSMEDIA
Dodano:   /  Zmieniono: 
Zaakceptowana we wtorek przez rząd propozycja kar więzienia za stosowania sformułowań typu "polskie obozy zagłady" została odnotowana przez agencje prasowe i serwisy informacyjne na całym świecie.

Zaproponowane rozwiązania to reakcja na publiczne używanie i rozpowszechnianie określeń typu "polskie obozy śmierci", "polskie obozy zagłady" czy "polskie obozy koncentracyjne". – Na całym świecie powtarzane jest wielokroć kłamstwo, z którego ma wynikać, że to były polskie obozy koncentracyjne – mówił podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu minister Zbigniew Ziobro i zaznaczył, że obowiązkiem władz jest bronienie prawdy.  – Nie możemy ograniczać się wyłącznie do protestów werbalnych – wskazał Ziobro. – Nie możemy się zgodzić, by ci, którzy byli ofiarami, cierpieli w wyniku agresji, nienawiści Niemiec faszystowskich, byli pomawiani, by przedstawiano w roli współsprawców – dodał. Minister Sprawiedliwości poinformował, że rząd poczynił ważny krok w kierunku przyjęcia narzędzi prawnych, które skuteczniej pozwolą bronić prawdy historycznej i dobrego imienia Polski.

Do trzech lat więzienia

W związku z tym przyjęto, że publiczne i wbrew faktom przypisywanie narodowi polskiemu lub państwu polskiemu odpowiedzialności (lub współodpowiedzialności) za popełnione przez III Rzeszę zbrodnie nazistowskie lub inne przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości oraz zbrodnie wojenne -  będzie karane grzywną lub karą pozbawienia wolności do 3 lat. Wyłączono natomiast odpowiedzialność karną za użycie znieważających sformułowań w przypadku prowadzenia działalności naukowej lub artystycznej.

Śledztwo w przypadku przestępstwa znieważania Polski i Polaków ma wszczynać z urzędu prokurator IPN, a wydawane w tych sprawach wyroki będą podawane do publicznej wiadomości.

Reakcja mediów

Zaakceptowaną we wtorek przez rząd propozycję odnotowały media na całym świecie. Poniżej przegląd informacji na ten temat.

New York Times
Projekt przyjęty przez rząd Beaty Szydło opisuje w oparciu o depeszę Associated Press także "New York Times". Nowojorski dziennik przytacza szczegóły ustawy zaproponowanej przez ministerstwo sprawiedliwości. "Polacy obawiają się, że w czasach, gdy wojna staje się dla młodych pokoleń coraz bardziej odległym faktem, powszechne może stać się błędne przekonanie o aktywnej roli Polski w zakładaniu obozu w Auschwitz" - wyjaśnia amerykański dziennik swoim czytelnikom.

BBC
"Konserwatywny polski rząd twierdzi, że każdy, kto będzie stosował sformułowania wskazujące na polską odpowiedzialność za nazistowskie niemieckie zbrodnie, musi liczyć się z karą wiezienia bądź grzywny" - informuje swoich czytelników BBC. Brytyjczycy przywołują słowa Zbigniewa Ziobry, który wyraził nadzieję, że nowa ustawa "będzie skutecznie zwalczać szkodliwe dla dobrego wizerunku Polski kłamstwa powtarzane głównie przez zagraniczne media". BBC zauważa jednak - podobnie jak Spiegel - ciemniejszą kartę historii i przypomina sprawę Jedwabnego.

Ria Novosti
Przyjęty przez rząd projekt został zauważony także przez największe rosyjskie portale informacyjne. Agencja informacyjna Ria Novosti przypomina, że w minionych latach "media wielokrotnie błędnie używały sformułowania >>polski obóz śmierci<<, gdy mowa była o hitlerowskich obozach koncentracyjnych, działających w czasie drugiej wojny światowej na terytorium Polski". Jak tłumaczy agencja, media "miały na uwadze geograficzne położenie obozów".

The Times of Israel
O sprawie pisze także "The Times of Israel". "Można się spodziewać, że parlament i prezydent przyjmą prawo penalizujące użycie sformułowań, które >>godzą w dobre imię Polski<<" - czytamy w internetowym wydaniu dziennika. Izraelscy dziennikarze przypominają, że w przeszłości błędnego sformułowania o "polskim obozie zagłady" użył m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Przywoływany jest także cywilny proces wytoczony w 2008 przez Polaka niemieckiej gazecie "Die Welt", która określiła Majdanek jako "polski" obóz koncentracyjny.

France24
"Polskie władze notorycznie żądały sprostowań, kiedy światowe media lub politycy opisywali jako "polskie" byłe obozy zagłady, takie jak Auschwitz, założone przez nazistowskie Niemcy w okupowanej Polsce" - opisuje sprawę portal France24 w oparciu o depeszę agencji AFP. Francuscy dziennikarze wyjaśniają, że nawet jeżeli określenie "polskie" w stosunku do niemieckich obozów zagłady używane jest jako wyznacznik geograficzny, to może budzić błędne skojarzenie, że władze w Warszawie stały za eksterminacją ludzi w obozach koncentracyjnych. Właśnie takim pomyłkom chce przeciwdziałać polski rząd - tłumaczy France24.

Spiegel Online
O "trzech latach więzienia za >>polski obóz koncentracyjny<< informuje niemiecki Spiegel w internetowym wydaniu. Niemcy przypominają, że kilka nazistowskich obozów zagłady zlokalizowanych było na polskich ziemiach. Dziennik dopatruje się w takim zachowaniu dwojakiej motywacji, przywołując też stanowisko przypisywane krytykom projektu. Z jednej strony mowa jest o ochronie pamięci historycznej i dobrego imienia mieszkańców kraju, którzy nie zgadzali się na kolaborację z okupantami, ale Niemcy przypominają też pojedyncze przypadki wydawania Żydów w ręce hitlerowców. Zdaniem "Spiegla" krytycy projektu uważają, że ma on na celu podkreślenie postaw wyłącznie heroicznych i jest elementem nacjonalistycznej polityki rządu PiS.

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl