Nurek znalazł bombę atomową, którą zgubili Amerykanie?

Nurek znalazł bombę atomową, którą zgubili Amerykanie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bomba atomowa Mark IV
Bomba atomowa Mark IV Źródło:Wikipedia / Public Domain, commons.wikimedia.org
Niezwykłe odkrycie w rejonie archipelagu Haida Gwaii u wybrzeży Kanady. Nurek przez przypadek być może trafił na amerykańską bombę atomową, którą Amerykanie zgubili w 1950 roku - informuje "Guardian".

– Wybrałem się tam, aby podziwiać ryby, ale potem zauważyłem coś, czego nigdy wcześniej nie widziałem – relacjonował kanadyjski nurek, który trafił na dziwne znalezisko. Początkowo myślał, że to... UFO i taką wersję przekazał swojej załodze po wyjściu na powierzchnię. Obiekt miał około 3 metrów długości.

W rzeczywistości nurek mógł przez przypadek rozwiązać niezwykłą zagadkę. 66 lat temu w rejonie archipelagu przelatywał amerykański bombowiec typu Convair B-36 Peacemaker. Z powodu awarii silników zrzucił on bombę atomową Mark IV o wadze blisko pięciu ton do Pacyfiku, aby zapobiec tragicznej w skutkach katastrofie. Maszyna rozbiła się, a w wypadku zginęło pięciu członków załogi. Oceniono, że bomba eksplodowała pod wodą i nie trzeba jej wyławiać.Ponadto władze USA zapewniały wtedy, że bomba nie była uzbrojona wkładem z plutonu.

Sprawą mają zająć się teraz specjaliści z kanadyjskiego resortu obrony, którzy rozpoczną badania znaleziska w ciągu kilku najbliższych tygodni. Ich zadaniem będzie ocena zagrożenia, które może stwarzać obiekt i czy konieczne jest jego usunięcie.

Źródło: The Guardian