Przełom lat 1978 i 1979 okazał się dla gierkowskiej Polski wyjątkowo ciężki. Sylwestrową zabawę, a w kolejnych dniach także codzienne życie, skutecznie storpedowała zima stulecia. Intensywne opady śniegu wkrótce sparaliżowały drogi dojazdowe w wielu miejscach, podobnie jak ruch komunikacji miejskiej. W wielu domach przestały działać kaloryfery, właściciele zostawiali samochody, które nie były w stanie odpalić, na parkingach, a tramwaje co i raz ustawiały się w długie sznury z powodu licznych awarii. Do walki z okropną zimą zaprzężony został cały naród, który wspólnym wysiłkiem przewalał łopatami hałdy białego puchu. Zaprawieni w walce z kapitalistycznym wrogiem i codziennymi trudnościami peerelowskiej rzeczywistości, Polacy i tym razem nie ustępowali pola. Wysiłki narodu relacjonowano w kronice filmowej.
– Wytwórnia Filmów Fabularnych, czyli nasze gospodarstwo, pokryta śniegiem. Pierwszy dzień pracy w nowym roku rozpoczynamy odśnieżaniem, żeby wydostać się na miasto – czyta lektor. Na mieście sytuacja wcale nie lepsza. – Torowiska nieprzejezdne, tramwaje zbiły się w stada i nie przyjmują pasażerów. Na stacjach podobnie. Utknęły pociągi wiozące węgiel dla elektrowni i elektrociepłowni. Trwa nieustanna walka o ciepło dla miasta. Ludzie z determinacją bronią się przed żywiołem. Wszędzie z pomocą pospieszyli żołnierze. Najważniejszy jest węgiel, aby nie wygasły kotły w ciepłowniach, a w domach paliło się światło – informuje lektor. Jak wyglądało życie codzienne Polaków w czasie zimy stulecia? Zmagania z aurą zarejestrowano na zdjęciach dostępnych w Narodowym Archiwum Cyfrowym.
Galeria:
Zima stulecia