„Pamięć o Auschwitz pozostanie po wsze czasy odpowiedzialnością Niemiec, określającą samoświadomość Niemców” - napisał Nikiel 27 stycznia w Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu. Dyplomata wziął udział w obchodach 72. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, który stał się międzynarodowym symbolem zagłady europejskich Żydów (zginęło w nim około 1,1 mln osób - red.). 27 stycznia to równocześnie obchodzony na terenie Republiki Federalnej Niemiec Dzień Pamięci o Ofiarach Narodowego Socjalizmu.
27 stycznia 1944 roku żołnierze Armii Czerwonej (60. Armii Pierwszego Frontu Ukraińskiego - red.) wyzwolili obozy w Auschwitz oraz w Birkenau. Na terenie obozów znajdowało się około 7 tysięcy osób oraz ciała 600 zastrzelonych, zmarłych z głodu i wycieńczonych. Reszta więźniów została ewakuowana przed nadejściem Sowietów w ramach tzw. „marszów śmierci”.
Czytaj też:
73 lata temu wyzwolono obóz Auschwitz. „Rozmiarów zbrodni nie domyślało się nawet dowództwo”
Przy okazji rocznicy wyzwolenia obozu w zachodnich mediach pojawiły się przynajmniej dwie publikacje, w których odpowiedzialność za Holocaust próbowano rozmyć. Włoska telewizja Canale 5 w materiale poświęconych Auschwitz wykorzystała określenie "polskie obozy śmierci", a BBC News wskazywała, że odpowiedzialność spoczywa m.in. na polskich kolejarzach.
Czytaj też:
Stacja telewizyjna mówi o „polskim obozie”. Jest reakcja ambasadyCzytaj też:
BBC rozmywa odpowiedzialność za Holocaust. Współudział przypisuje m.in. polskim kolejarzom