Szczątki 17 osób, prawdopodobnie ofiar komunistów, odnalezione. IPN podsumowuje prace na Cmentarzu Bródnowskim

Szczątki 17 osób, prawdopodobnie ofiar komunistów, odnalezione. IPN podsumowuje prace na Cmentarzu Bródnowskim

Dodano: 
Prace na Cmentarzu Bródnowskim, z prawej strony wiceprezes IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk
Prace na Cmentarzu Bródnowskim, z prawej strony wiceprezes IPN prof. Krzysztof SzwagrzykŹródło:fot. Piotr Życieński / Instytut Pamięci Narodowej
Wiceprezes Instytut Pamięci Narodowej poinformował na konferencji 12 kwietnia, że podczas drugiego etapu prac na Cmentarzu Bródnowskim odnaleziono szczątki 17 osób, prawdopodobnie ofiar terroru komunistycznego.

Pracami specjalistów z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN na Cmentarzu Bródnowskim kieruje właśnie prof. Szwagrzyk. Na konferencji prasowej poinformował, że od 2015 roku, gdy rozpoczęły się prace, odkryto szczątki 24 osób, z czego 17 w drugim etapie prac na tamtym terenie. Przewieziono je na cmentarz w Wólce Węglowej. Pozostaną tam do czasu przeprowadzenia badań genetycznych.

Prace na terenie kwatery 45N na Bródnie znacznie różniły się od poszukiwań w innych miejscach, np. na tzw. Łączce cmentarza na Powązkach Wojskowych. Na Bródnie komuniści chowali ofiary wyjątkowo płytko – na głębokości ok. 40-60 cm. W większości przypadków ofiary układano też w pojedynczych mogiłach. Na „Łączce” naukowcy często docierali do zbiorowych mogił, zlokalizowanych na głębokości nawet ponad dwóch metrów. Dodatkową trudnością był fakt, że komuniści w latach 80. nawieźli tam, warstwę kamieni i gruzu, aby zatrzeć ślady zbrodni.

Szczątki odnalezione na Cmentarzu Bródnowskim, podobnie jak na Łączce, noszą ślady egzekucji tzw. metodą katyńską. Czaszki ofiar mają ślady po kulach. Uwagę specjalistów zwrócił także m.in. rodzaj obuwia. Część osób pogrzebano w butach wojskowych; niektórzy mieli na sobie mundury. – Podejrzewamy, że niektóre z odnalezionych osób to nie więźniowie, a żołnierze zabici w czasie walki. W więzieniach nie mogli mieć na sobie takich ubrań – wyjaśnił prof. Szwagrzyk.

Czytaj też:
Szczątki kolejnych ofiar komunizmu odnalezione na warszawskim Bródnie

Niezwykłe znaleziska

Badacze natrafili także na rzeczy osobiste ofiar: m.in. medaliki, szczoteczki do zębów oraz grzebienie. Przy jednym ze szkieletów odnaleziono ryngraf z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Po jego konserwacji okazało się, że należał do Bohdana Stanisława Olszewskiego, żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych. Świadczy o tym napis na odwrocie ryngrafu (personalia oraz prawdopodobne miejsce zamieszkania ofiary), a także umieszczona na nim łacińska sentencja „Niech żyje NSZ. Tak przemija chwała świata” (e viva NSZ. Sic transit gloria mundi). – To zdarza się niezwykle rzadko - ofiara pozostawiła po sobie szczególny ślad – mówił wiceprezes IPN. Ten żołnierz NSZ został stracony w więzieniu na warszawskiej Pradze 18 maja 1945 roku.

Naukowcy z IPN chcą powrócić na teren Cmentarza Bródnowskiego. Szczątki kolejnych ofiar terroru komunistycznego mogą spoczywać m.in. pod współczesnymi pomnikami. Termin rozpoczęcia kolejnych prac nie jest jednak jeszcze znany. W 2017 roku poszukiwania ofiar komunizmu będą także prowadzone na cmentarzu na Służewie oraz na terenie funkcjonującego do niedawna przy ul. Rakowieckiej więzienia mokotowskiego, gdzie mieści się Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.

Źródło: Instytut Pamięci Narodowej