Niezwykła opowieść weterana o wyższości granatu nad bronią palną. To trzeba zobaczyć!

Niezwykła opowieść weterana o wyższości granatu nad bronią palną. To trzeba zobaczyć!

Dodano: 
Major Zbigniew Matysiak ps. "Kowboj"
Major Zbigniew Matysiak ps. "Kowboj" Źródło: Facebook / @GlosBohatera
Dlaczego granat jest lepszy od karabinu? Tę zagadkę wyjaśnił w wywiadzie dla „Głosu Bohatera” major Zbigniew Matysiak ps. „Kowboj”, żołnierz zgrupowania majora Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.

Rozmowę z majorem Zbigniewem Matysiak ps.„Kowboj” przeprowadzono w ramach cyklu wywiadów z żołnierzami, kombatantami oraz innymi zasłużonymi dla Polski. „Wspomnienia chcemy utrwalić i prezentować szerzej publiczności. Celem naszego projektu jest również działalność edukacyjna w zakresie historii oraz kształtowanie postaw i wartości patriotycznych. Zbieramy informacje o bohaterach, którzy zasłużyli się w walce o wolną Polskę. Propagujemy postawy i wartości patriotyczne. Podejmujemy i wspieramy inicjatywy na rzecz pomocy kombatantom oraz współpracujemy z organizacjami o podobnych celach i zadaniach” – czytamy w opisie na profilu „Głos Bohatera” na Facebooku.

– Uważam, że  – powiedział major Zbigniew Matysiak i po chwili uzasadnił swoje zdanie na konkretnym przykładzie. – Wchodzisz gdzieś i masz ten granacik. Ucho już urwane, na palcu masz zawleczkę i wy tutaj wszyscy jesteście z bronią. Wtedy ja trzymam ten granat i mówię: chłopaki, albo wy stąd idziecie, albo ja puszczam. I tak ch... i tak ch... – stwierdził.

facebook

Zbigniew Matysiak, ps. „Kowboj”, „Dym”, „27” – harcerz, żołnierz, więzień polityczny, kolarz, rajdowiec – urodził się 26 marca 1926 roku w Lublinie. W czasie okupacji Zbigniew Matysiak należał do tajnej sekcji bokserskiej, prowadzonej przez Stanisława Zalewskiego na ulicy Dolnej Panny Marii.

Od 1943 roku członek lubelskiej młodzieżowej grupy konspiracyjnej. Od marca 1944 roku w Armii Krajowej. W 1945 roku trafił do oddziału „Romana” zgrupowania samoobrony AK cichociemnego mjr Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”. Został aresztowany w 1946 roku i skazany przez sąd wojskowy. Był osadzony w areszcie przy ul. Krótkiej w Lublinie, w więzieniu na Zamku Lubelskim, w więzieniach w Sieradzu i Mokotowie, skąd po amnestii, w maju 1947 roku, wrócił do Lublina.

Źródło: WPROST.pl / glosbohatera.com.pl