Wpadka w Rosji. Pomnik Kałasznikowa z... niemieckim karabinem

Wpadka w Rosji. Pomnik Kałasznikowa z... niemieckim karabinem

Dodano: 
We wtorek w centrum Moskwy odsłonięto ponad siedmiometrowy pomnik Michaiła Kałasznikowa. Już w sobotę trzeba było zdemontować jego fragment ponieważ okazało się, że obok stóp konstruktora zamiast projektu kałasznikowa, zamieszczono projekt niemieckiego karabinu szturmowego MP 40.

Niemiecki karabin, który omyłkowo autorzy pomnika umieścili przy Michaile Kałasznikowie, zaprojektowany został przez Heinricha Vollmera. Jako pierwszy karabin Schmeissera zauważył redaktor naczelny magazynu historycznego „Rolling Wheels” Jurji Paszołok. „Tylko proszę nie mówić, że oni to zrobili przypadkowo. Za coś takiego trzeba bić, boleśnie i przy ludziach. To są dzieci, a nie rzeźbiarze, cholera!” - napisał na swoim Facebooku. 

twitter

MariuszCiemla z czasopisma „Nowa Technika Wojskowa” uważa, że cała sytuacja to „chichot historii”, gdyż przez całe życie rosyjski konstruktor zapewniał, że nie skopiował pomysłu od Niemców.

Pierwszą udaną konstrukcją rosyjskiego konstruktora i zarazem jego największym sukcesem, był karabin automatyczny AK, strzelający nowym nabojem pośrednim 7,62 mm, wprowadzony do uzbrojenia w 1949. Nazwa była skrótem od „Automat Kałasznikowa”. Kałasznikow skonstruował następnie całą rodzinę broni wywodzącej się z AK: karabinki AKM i AKMS i ręczny karabin maszynowy RPK i jego odmiana RPKS. 

Źródło: Polsat News / wprost.pl