Prezydent o Lechu Wałęsie: Jest bohaterem lat 80. Szkoda, że nie wyznał Polakom prawdy

Prezydent o Lechu Wałęsie: Jest bohaterem lat 80. Szkoda, że nie wyznał Polakom prawdy

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Newspix.pl / TEDI
– Bilans nie jest jednoznacznie pozytywny, ale jest dodatni – tak w Polsat News prezydent ocenił porozumienie Okrągłego Stołu. Andrzej Duda wrócił do historycznych wydarzeń w przededniu 30. rocznicy rozpoczęcia obrad.

Prezydent w wywiadzie dla Polsat News zaznaczył, że oceny porozumienia, które zawarto w 1989 roku są różne. Podkreślił, że sam przyjmował je jako 17-letni człowiek i wówczas był to dla niego „ogromny przełom”. – Była wielka radość, bardzo czekaliśmy i głęboko wierzyliśmy, że to doprowadzi rzeczywiście do zmienienia Polski – wspominał prezydent.

Prezydent ocenia Okrągły Stół

podkreślił, że nikt obecnie nie ma wątpliwości, że od czasu Okrągłego Stołu i Polska zmieniła się ogromnie. Prezydent stwierdził, że „nie ma wątpliwości”, że taka formuła była wówczas potrzebna. – Był potrzebny także z jeszcze jednego względu, kiedyś bardzo mocno akcentował to prezydent Lech Kaczyński, który uważał, że tak czy siak Okrągły Stół powinien mieć miejsce, (...) żebyśmy byli tym pierwszym krajem, w którym następowały przemiany – tłumaczył prezydent. – Mur berliński runął, bo Polska dała temu początek. I możemy to dzisiaj śmiało mówić, to jest fakt, to jest prawda – wskazał Andrzej Duda.

Prezydent wskazał jednak, że „ten kij ma dwa końce” i przywołał argumenty przeciwników Okrągłego Stołu, mówiąc m.in. o postkomunizmie, czyli „wielu patologiach, z którymi walczymy do dzisiaj”. – I to też jest prawda, tylko moim zdaniem jednak ogólny bilans jest dodatni – stwierdził prezydent.

Duda o Wałęsie

Pytany o wybory 4 czerwca 1989 roku Andrzej Duda ocenił, że był to „ważny moment”. – W szczególności odzyskanie senatu. I to chciałbym podkreślić – stwierdził. –  jest bohaterem lat 80., z pewnością można go nazywać bohaterem naszej wolności – mówił, oceniając postawę ówczesnych polityków. – Ma ciemne karty w swoim życiorysie, oczywiście, że ma. Szkoda, że kiedyś nie wyznał Polakom prawdy, jak rzeczywiście było, bo myślę, że ogromna cześć ludzi by mu uwierzyła – dodał.

Pomnik dla Mazowieckiego

Zdaniem prezydenta przełomowy rok 1989 ma szczególny, osobisty wymiar – powstał bowiem pierwszy niekomunistyczny rząd, na czele którego stanął Tadeusz Mazowiecki. – To były wielkie chwile, powinny być upamiętnione pomnikiem Tadeusza Mazowieckiego – stwierdził prezydent Duda. Wyraził też nadzieję, że stosowną inicjatywę podejmie rada miasta.

Czytaj też:
Lech Wałęsa: Przypominam, że za wszystkimi większymi aferami stoi Kaczyński