Wpadka sekretarza stanu USA podczas wizyty w Polsce. Pochwalił kontrowersyjną postać

Wpadka sekretarza stanu USA podczas wizyty w Polsce. Pochwalił kontrowersyjną postać

Mike Pompeo
Mike Pompeo Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Mike Pompeo wspomniał podczas konferencji prasowej Franka Blajchmana, który „przeciwstawiał się nazizmowi”. Jednak jak podaje TVP Info, był on również stalinowskim oprawcą, którego IPN podejrzewa o mordowanie członków ruchu oporu.

Przed ministerialnym spotkaniem w sprawie Bliskiego Wschodu sekretarz stanu USA pojawił się na konferencji prasowej. Mike Pompeo mówił m.in. o ofiarach Holocaustu. – Wzywam polskich kolegów, aby poczynili postępy w zakresie kompleksowego ustawodawstwa dotyczącego restytucji mienia prywatnego dla osób, które utraciły nieruchomości w dobie Holocaustu. (...) Chcemy również rozwiązać sprawy z przeszłości, tego, co wydarzyło się w czasie Holocaustu. Stany Zjednoczone nigdy nie zapomną niezłomnego ducha polskiego – stwierdził.

Amerykański polityk zaliczył jednak sporą wpadkę. W swoim wystąpieniu wspomniał Franka Blajchamana, który po wojnie pracował w Urzędzie Bezpieczeństwa na stanowisku p.o. kierownika Wydziału Więzień i Obozów kieleckiego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. TVP Info podaje, że w Instytut Pamięci Narodowej wszczął w 2010 r. śledztwo wobec niego ws. podejrzenia o mordowanie członków polskiego ruchu oporu. W opublikowanych w Polsce w 2010 r. wspomnieniach Blajchman przyznał się do zabicia dwóch żołnierzy AK.

– Życie Franka Blajchmana było świadectwem odporności polskiego narodu i amerykańskiego ideału, że każdy, kto ma duże marzenia, może wznieść się na wyżyny – ocenił Mike Pompeo dodając, że Blajchman był jednym z wielu dzielnych żydowskich partyzantów w Polsce, którzy ryzykowali życie, stawiając opór nazistowskiej machinie wojennej. – Po wojnie został obywatelem USA. Bardzo dobrze funkcjonował jako deweloper w Nowym Jorku (…) Był ucieleśnieniem tego, o czym mówił prezydent Trump podczas swojej wizyty w Polsce w 2017 r. Polska żyje, Polska się rozwija, Polska zwycięża – dodał sekretarz stanu.

Mike Pompeo w Polsce

Wizyta amerykańskiego sekretarza stanu w Warszawie odbywa się z okazji organizowanego wspólnie przez Polskę i USA Spotkania ministerialnego poświęconego budowaniu pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Jednym z głównych tematów spotkania z szefem polskiego MSZ Jackiem Czaputowiczem były relacje polsko-amerykańskie w zakresie bezpieczeństwa. Minister Czaputowicz oraz sekretarz Pompeo rozmawiali między innymi o wzmocnieniu zaangażowania USA w Europie i Polsce. Obaj rozmówcy zgodzili się co do znaczenia silnych więzi transatlantyckich dla stabilnego i bezpiecznego rozwoju państw wspólnoty europejskiej oraz wagi zaangażowania i obecności USA na kontynencie. Poruszyli też kwestię roli Sojuszu Północnoatlantyckiego dla bezpieczeństwa w Europie. – Razem musimy stawić czoło zagrożeniom związanym z bronią nuklearną, terroryzmem, cyberatakami – zaznaczył minister Czaputowicz. Politycy rozmawiali także o współpracy w dziedzinie energetyki, m.in. w kontekście dywersyfikacji źródeł dostaw energii i budowy gazociągu Nord Stream 2. – Podzielamy stanowisko, że Nord Stream 2 nie służy bezpieczeństwu energetycznemu Europy. Uważamy, że to przedsięwzięcie nietrafione, a wręcz szkodliwe dla tego bezpieczeństwa – podkreślił szef polskiej dyplomacji.

Czytaj też:
Wspólne oświadczenie Czaputowicza i Pompeo dla CNN. „Solidarność po raz kolejny jest popularna w Polsce”

Źródło: TVP Info