Przerywają seks by sprawdzić wiadomości na Facebooku

Przerywają seks by sprawdzić wiadomości na Facebooku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Internet
7 procent respondentów w badaniu przeprowadzonym przez Retrevo Gadgetology stwierdziło, że są w stanie przerwać intymne chwile z partnerem, żeby sprawdzić czy nie otrzymali nowej wiadomości na Twitterze albo Facebooku. Dla wielu młodych ludzi sprawdzanie Facebooka i Twittera jest pierwszą czynnością jaką wykonują po przebudzeniu.
50 procent ankitowanych nie widzi problemu w  odwiedzeniu któregoś serwisu społecznościowego i aktualizacji statusu już po tym, jak położyli się do łóżka. Aż 49 proc. badanych, którzy nie przekroczyli 25 roku życia przyznało się, że nie ma nic przeciwko, by wiadomości pochodzące z serwisów społecznościowych przerywały im posiłki. W grupie osób starszych taka postawa jest znacznie rzadsza - tylko 27 procent osób jest gotowych poświęcić posiłek dla Facebooka.

42 proc. badanych zaczyna dzień od zajrzenia do Twittera i Facebooka. Dla 31 proc. ankietowanych serwisy społecznościowe są źródłem porannych wiadomości. Serwisy społecznościowe nie są jednak zarezerwowane wyłącznie dla młodzieży - aż 55 proc. osób w wieku powyżej 25 roku życia przynajmniej raz dziennie odwiedza Facebooka, a 12 proc. badanych robi to co kilka godzin.

Najbardziej szokująca jest jednak informacja, że aż 7 procent badanych jest gotowych przerwać intymne chwile spędzane z partnerem, by sprawdzić kto dopisał nowy komentarz czy zaktualizował swój status na Facebooku lub w Twitterze.

IDG.pl, arb