iPhone dla... farmera

iPhone dla... farmera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia
Farmerzy z kanadyjskiej Wyspy Księcia Edwarda używają iPhonów do monitorowania poziomu użycia nawozów azotowych - testują aplikację przygotowaną przez władze prowincji.
Telewizja CBC poinformowała, że dzięki nowej aplikacji dostosowanej do potrzeb rolnictwa na Wyspie Księcia Edwarda, farmerzy mogą na bieżąco śledzić poziom nawożenia i unikać nadmiernego zasilania upraw nawozami. Chodzi z jednej strony o to by używać tylko tyle nawozów sztucznych ile jest niezbędne, a z drugiej by azotany z przenawożonych pól nie trafiały do wód gruntowych, rzek i jezior. CBC cytowała jednego z farmerów, który podkreślał, że mieszkańcy rolniczego regionu piją wodę z własnych ujęć, więc tym bardziej zależy im na utrzymaniu czystości wody.

Aplikacja pozwala na bieżące raportowanie - nieco na zasadzie dyktafonu - o stosowanych nawozach, ich ilości i miejscu nawożenia. Raport jest przetwarzany przez specjalny program, a następnie trafia do komputera rolnika, razem z mapą pokazującą co zostało zrobione na polach i czy w związku z tym poziom nawozów azotowych nie jest za wysoki.

Na razie aplikację testuje 40 farmerów, ale docelowo ma ona trafić do wszystkich farmerów prowincji. Program został tak skonstruowany, by używanie iPhonu nie było niezbędne. Farmer może zadzwonić na specjalny numer telefonu i tam podać dane o nawożeniu. Te  informacje również są przekazywane do przetworzenia przez program komputerowy.

PAP, arb