- Jesteśmy nowocześni, kreatywni i innowacyjni. Ułatwiamy życie łodzianom, ale również zachęcamy turystów, żeby za pomocą tej aplikacji poznawali Łódź i odwiedzali jej najciekawsze miejsca - przekonywała podczas prezentacji aplikacji prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Aplikacja została stworzona w taki sposób, aby można ją stale rozwijać i aktualizować. - Kalendarz wydarzeń i katalog miejsc są uzupełniane na bieżąco i mamy nadzieję, że będzie tam coraz więcej fajnych treści. Rozkłady jazdy codziennie pobierane są z serwerów MPK - wyjaśnił Michał Ryszkiewicz z Agencji Kamikaze, która wykonała aplikację. W razie nagłych zdarzeń w mieście w aplikacji będzie uruchamiana też "belka informacyjna", na której będą pojawiać się informacje np. o utrudnieniach w ruchu w Łodzi.
Aplikacja "Łódź insider" jest dostępna bezpłatnie w Apple Store i Android Market w dwóch wersjach językowych: polskiej i angielskiej. Będzie można ją także ściągnąć na swój telefon za pomocą fotokodów, które będą umieszczone na plakatach w tramwajach i autobusach. Właścicielem aplikacji jest Urząd Miasta Łodzi - jej stworzenie kosztowało magistrat ok. 32 tys. zł. Obsługą i bieżącym uzupełnianiem informacji ma zajmować się zewnętrzna firma wybrana w konkursie. Przedstawiciele urzędu szacują, że koszt obsługi wyniesie 20 tys. zł rocznie.
PAP, arb