Na szczycie UE była urzędniczka z pozytywnym testem na koronawirusa. Premier kraju „zniknął”

Na szczycie UE była urzędniczka z pozytywnym testem na koronawirusa. Premier kraju „zniknął”

Bojko Borisow
Bojko Borisow Źródło: Newspix.pl / ABACA
Dziwna sytuacja po unijnym szczycie. Pierwszy test na koronawirusa wykazał, że szefowa gabinetu politycznego premiera Bułgarii jest zakażona. Drugi test był już jednak negatywny. W tym czasie „zniknął” premier.

Szefowa gabinetu politycznego premiera Bułgarii Bojko Borisowa, Denica Żelewa, która w czwartek miała pozytywny wynik pierwszego testu na , była na szczycie UE w Brukseli – poinformowały w piątek rządowe służby prasowe. Drugi test okazał się negatywny.

Czytaj też:
Siatkarz z Trefla Gdańsk ma koronawirusa. Kilka dni temu spotkał się z kibicami

Unijny szczyt i koronawirus wśród pracowników administracji

Testy premiera Borisowa i innych członków delegacji, która uczestniczyła w trwającym od piątku do wtorku unijnym szczycie, również były negatywne. Wcześniej bułgarskie radio publiczne podało, że w związku ze stwierdzeniem u Żelewej koronawirusa premier Borisow został objęty kwarantanną. Miało to tłumaczyć jego nieobecność w parlamencie podczas piątkowej dyskusji i głosowania nad nowym składem rządu.

O przyczynie nieobecności Borisowa na początku posiedzenia nie byli poinformowani ani przewodnicząca parlamentu Cweta Karajanczewa, ani kierownictwo klubu parlamentarnego jego partii.

We wtorek, w dniu zakończenia brukselskiego szczytu, w Sofii podano, że dwóch pracowników administracji rządowej miało pozytywne testy na . Pomieszczenia na piętrze, gdzie pracowali, zostały zdezynfekowane. Środowe posiedzenie rządu odbyło się w formie telekonferencji.

Koronawirus w Bułgarii

W Bułgarii od początku czerwca systematycznie wzrasta liczba zakażeń koronawirusem. Od marca w kraju stwierdzono blisko 10 tys. zakażeń, 329 osób zmarło. Wiele państw europejskich wykluczyło Bułgarię z listy krajów bezpiecznych do podróżowania; w piątek zrobiła to Dania.

Grecja, dokąd jeździ wielu bułgarskich turystów, wpuszcza do siebie Bułgarów tylko przez jedno przejście graniczne Kułata-Promachonas na podstawie dokumentu stwierdzającego negatywny test na koronawirusa, przeprowadzony nie później niż 72 godziny przed przyjazdem.

W Bułgarii ograniczenia związane z epidemią zostały znacznie poluzowane i bez względu na wzrost liczby zakażeń nie zostały zaostrzone. Noszenie maseczek jest obowiązkowe w komunikacji miejskiej i pomieszczeniach zamkniętych. Restauracje, bary, nocne kluby i dyskoteki są otwarte. Częściowo ograniczono wstęp na imprezy sportowe. Nie ma specjalnych środków bezpieczeństwa na plażach. (PAP)

autorka: Ewgenia Manołowa







Czytaj też:
Koronawirus na wiecu Dudy. Kancelaria Prezydenta komentuje