Białoruś od 1 listopada zamyka granicę dla cudzoziemców. Władze pozostawiły jednak sporo wyjątków

Białoruś od 1 listopada zamyka granicę dla cudzoziemców. Władze pozostawiły jednak sporo wyjątków

Granica z Białorusią
Granica z Białorusią Źródło:Shutterstock / Free Belarus
Białoruś od 1 listopada zamyka wjazd na swoje terytorium obywateli innych państw i bezpaństwowców – poinformował w sobotę Państwowy Komitet Graniczny na swojej stronie internetowej.

Zakaz dotyczy drogowych i kolejowych przejść granicznych, punktów uproszczonego ruchu granicznego oraz przejść w portach rzecznych – dodał Komitet.

Jak podkreślono, celem jest zapobieżenie rozprzestrzeniania się zakażeń koronawirusem.

Białoruś zamyka granice, ale pozostawia sporo wyjątków

Spod zakazu został wyjęty cały szereg grup cudzoziemców: nie dotyczy on osób wjeżdżających na paszportach dyplomatycznych i służbowych, szefów i członków oficjalnych delegacji, cudzoziemców udzielających Białorusi międzynarodowej pomocy, kierowców realizujących międzynarodowe przewozy, załóg jednostek transportu wodnego i personelu międzynarodowych połączeń kolejowych, a także małżonków, rodziców i dzieci obywateli Białorusi.

Na terytorium Białorusi mogą także wjeżdżać cudzoziemcy mający zezwolenie na stały lub czasowy pobyt, pozwolenie na pracę lub dokumenty potwierdzające wykonywanie pracy na Białorusi, osoby wjeżdżające w związku z ciężką chorobą lub śmiercią bliskiego krewnego, osoby wiozące komórki macierzyste lub organy do transplantacji, obywatele Rosji jadący tranzytem do Rosji, osoby jadące tranzytem na mocy umowy z rządem Ukrainy, dotyczącej m.in. pracowników czarnobylskiej elektrowni atomowej lub specjalistów uczestniczących w międzynarodowych projektach dotyczących zamknięcia tej elektrowni.

Zakaz nie dotyczy również osób przybywających na Białoruś przez międzynarodowe lotnisko w Mińsku.

autorka: Małgorzata Wyrzykowska







Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Ponad pół miliona osób objętych kwarantanną