Unia Europejska zrezygnuje z przyszłych dostaw AstraZeneki i Johnson&Johnson?

Unia Europejska zrezygnuje z przyszłych dostaw AstraZeneki i Johnson&Johnson?

Szczepionka AstraZeneca
Szczepionka AstraZeneca Źródło: Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
Unia Europejska wciąż nie podjęła rozmów z AstraZeneką i Johnson&Johnson ws. nowego kontraktu na dostawy szczepionek na COVID-19. Umowa wygasa pod koniec tego roku. KE chce postawić na preparaty firmy Pfizer czy Moderna.

Minister przemysłu Agnes Pannier-Runacher powiedział, że jest mało prawdopodobne, aby  w przyszłym roku nadal kupowała szczepionki od AstraZeneki i Johnson&Johnson. Francuski urzędnik cytowany przez Bloomberga dodał, że formalna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Rozmowy mają być prowadzone z koncernami Pfizer i Moderna, które mają dostarczyć 1,8 mld dawek do 2023 r.

Szczepionka na COVID-19. UE stawia na Pfizera i Modernę

chce skupić się na szczepionkach na bazie mRNA, które są wykorzystywane w preparatach Pfizera, Moderny czy CureVac. Z kolei AstraZeneca i Johnson&Johnson bazują na adenowirusach. Szefowa KE Ursula von der Layen powiedziała, że UE skupi się na szczepionkach opracowanych na takich technologiach, które „sprawdziły swoją wartość”. Chwaliła również Pfizera podkreślając, że jest „sprawdzonym partnerem, który wywiązuje się z zobowiązań”.

Kontrakty z AstraZeneką i Johnson&Johnson wygasają pod koniec roku. Firma Johnson&Johnson opóźniła wejście szczepionki na unijny rynek po doniesieniach o zakrzepicy. Z kolei Dania całkowicie zrezygnowała z preparatu firmy AstraZeneca. Wcześniej kilka innych krajów czasowo wstrzymało szczepienia. Część państw szczepi AstraZenecą wyłącznie starsze grupy wiekowe.

Problemy ze szczepionkami AstraZeneki i Johnson&Johnson

Europejska Agencja Leków potwierdziła w zeszłym tygodniu, że mogą istnieć zależności pomiędzy szczepionkami a zakrzepami. Podkreśliła jednak, że prawdopodobieństwo takiej sytuacji jest bardzo rzadkie. Wskazała jednak, że pomimo ryzyka szczepionka na COVID jest skuteczna, a korzyści są znacznie większe, bo  może doprowadzić do śmierci.

Czytaj też:
Naukowcy: COVID-19 osiem razy bardziej zwiększa ryzyko zakrzepów niż szczepionka