Wlk. Brytania. Najwięcej zakażeń koronawirusem od stycznia. Jest jedna ważna zależność

Wlk. Brytania. Najwięcej zakażeń koronawirusem od stycznia. Jest jedna ważna zależność

Koronawirus w Wielkiej Brytanii, zdjęcie ilustracyjne
Koronawirus w Wielkiej Brytanii, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / cktravels.com
„The Mirror” podaje, że w najnowszym raporcie z Wielkiej Brytanii zgłoszono aż ponad 26 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Jest to najgorszy wynik od końca stycznia, kiedy na świecie szalała trzecia fala pandemii. Prasa zwraca uwagę na zależność między wysoką liczbą szczepień, a wzrostami zakażeń, jednak jeden czynnik pokazuje kluczowy wniosek – choć zakażeń jest wiele, liczba zgonów i hospitalizacji jest niewielka.

W ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii zgłoszono 26 068 nowych infekcji , co daje najwyższą liczbę od końca stycznia 2021 roku. Tendencja wzrostowa utrzymuje się na Wyspach już od tygodni, bijąc kolejne rekordy. Jak podaje „The Mirror”, już trzeci dzień z rzędu, liczba nowych przypadków przekracza 20 tys., a dane za zeszły tydzień pokazują, że liczba ta wzrosła w skali ostatnich siedmiu dni o 60 proc.

Warto odnotować, że za ponad 90 proc. zakażeń w Wielkiej Brytanii odpowiada wariant Delta – bardziej zaraźliwy niż mutacje, które pojawiły się w poprzednich falach pandemii. Wariant Delta siał największe spustoszenie w Indiach, skąd przeniósł się na Stary Kontynent.

Rośnie liczba zakażeń, choć Wlk. Brytania szczepi na potęgę

„The Mirror” podaje ponadto, że choć jest wiele głosów zaskoczenia, że zakażeń przybywa, choć szczepi się tak wiele osób, istotna jest inna kwestia – liczba zgonów. Przypomnijmy, że Wielka Brytania dotąd sporą część swojej populacji, będąc niemal pionierem wśród krajów na całym świecie.

Do 28 czerwca podano łącznie 44 581 771 pierwszych dawek szczepionki i 32 721 762 drugiej. Populacja Wielkiej Brytanii przekracza z kolei 66 mln ludzi, co pokazuje, że szczepi się naprawdę wielu Brytyjczyków. Wszystko wskazuje na to, że szczepionka spełnia swoją rolę, gdyż mimo wzrostów zakażeń, nie rośnie drastycznie liczba zgonów i hospitalizacji. Dane z poprzedniej doby pokazują, że na ponad 26 tys. zakażeń, odnotowano zaledwie 14 zgonów. Choć liczba hospitalizacji lekko rośnie, nie są to także wzrosty, które obserwowaliśmy podczas poprzednich fal pandemii.

Czytaj też:
„Ewidentny błąd”, „piramidalne bzdury”. Dr Grzesiowski o wypowiedziach ekspertki Polsat News