Przez europejskie miasta przeszły demonstracje antyszczepionkowców. Największe protesty we Francji

Przez europejskie miasta przeszły demonstracje antyszczepionkowców. Największe protesty we Francji

Demonstracja w Paryżu
Demonstracja w ParyżuŹródło:Newspix.pl / ABACA
Przeciwnicy szczepień i koronasceptycy wyszli w sobotę na ulice kilku europejskich miast. Największe demonstracje odbyły się we Francji. W Paryżu doszło do przepychanek z policją. W Niemczech w manifestacjach wzięli też udział prawicowi ekstremiści.

We Francji trzeci dzień z rzędu dobowa liczba nowych zakażeń przekroczyła 300 tys. – podała w sobotę Agencja Zdrowia Publicznego (SPF). W kilku miastach odbyły się wczoraj demonstracje przeciwko paszportom szczepionkowym oraz przeciw słowom prezydenta Emmanuela Macrona, który osoby odmawiające zaszczepienia się nazwał nieodpowiedzialnymi „nieobywatelami”. W protestach uczestniczyło w nich ponad 105 tys. osób.

Protesty we Francji. Przepychanki z policją w Paryżu

W Paryżu kilka tysięcy osób zgromadziło się na wezwanie lidera ruchu Patrioci i kandydata na prezydenta Floriana Philippota. Philippot, była prawa ręka szefowej skrajnie prawicowej partii Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, potępił „kraj tyranii, segregacji, w którym dzieli się miliony ludzi”. Jedna z manifestujących, 57-letnia bibliotekarka, poinformowała, że protestuje przeciwko „paszportowi, który staje się ukrytym obowiązkiem szczepień”. W 13. dzielnicy Paryża policja interweniowała, używając gazu łzawiącego. Doszło do przepychanek z uczestnikami protestu. Wcześniej w sobotę przeciwnicy szczepień zdjęli flagę z masztu na jednej z paryskich ulic, nawiązując tym samym do flagi unijnej zdjętej w zeszłym tygodniu z Łuku Triumfalnego.

W Lyonie na Placu Bellecour w centrum miasta zebrała się niewielka grupa demonstrantów. Wśród nich protestowało kilku przedstawicieli ruchu „żółtych kamizelek” oraz związkowców z centrali CGT. Demonstrację przerywały okrzyki o „apartheidzie społecznym” i hasła wymierzone w Macrona i premiera Jeana Castexa. Według policji w Bordeaux od 500 do 1000 osób demonstrowało pomimo deszczu, wznosząc okrzyki „Macron on t'emmerde” („Macron, wkurzamy cię”) oraz „Kiedy zobaczymy szczepionkę szacunku?”. Jedna z protestujących, deklarująca się jako niezaszczepiona przeciw Covid-19, „ale nie antyszczepionkowiec”, powiedziała, że wzięła udział w demonstracji po raz pierwszy w życiu, bo słowa prezydenta „przelały czarę goryczy”. Protesty odbyły się m.in. także w Marsylii, Montpellier i Caen. Prefektura Manche zakazała demonstracji w Mont-Saint-Michel.

Koronawirus.Manifestacja w centrum Wiednia

Z kolei około 40 tys. osób zebrało się w sobotę po południu w centrum Wiednia, by po raz kolejny zaprotestować przeciwko działaniom państwa związanym z pandemią Covid-19 – podała policja. Marsz wokół historycznego śródmieścia przebiegał w większości pokojowo, ale policja zatrzymała kilku uczestników zgromadzenia – poinformował portal stacji ORF. Wkrótce po starcie policja zatrzymała pochód pod gmachem Opery, gdy funkcjonariusze zauważyli u niektórych demonstrantów materiały pirotechniczne i inne niebezpieczne akcesoria, i postanowili te osoby skontrolować. Kilka osób chciało sforsować policyjną blokadę, na co policja zareagowała użyciem gazu pieprzowego. Zatrzymano kilka osób, po czym marsz był kontynuowany.

Wcześniej demonstranci zebrali się na Heldenplatz i na sąsiednim placu Marii Teresy. Po raz kolejny nieśli transparenty i znaki z hasłami m.in. przeciwko „przymusowym szczepieniom”. Do protestu użyli m.in. krowich dzwonków, rogów i gwizdków.

Niemcy. Prawicowi ekstremiści wśród demonstrantów

Przeciwko rządowej strategii walki z koronawirusem protestowali też przeciwnicy szczepień, koronasceptycy, ale także prawicowi ekstremiści w kilku miastach Niemiec. Przez Hamburg przemaszerowało blisko 14 tysięcy osób. Według policji w Hamburgu nie doszło do poważniejszych incydentów, jednak wiele osób nie miało maseczek i nie zachowywało dystansu społecznego. Jedna z protestujących osób nosiła na ubraniu gwiazdę Dawida z napisem „nieszczepiony” – podała policja na Twitterze. Przeciwko tej osobie wszczęto dochodzenie w związku z podejrzeniem o podżeganie. Według Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji wśród protestujących w Hamburgu byli także m.in. prawicowi ekstremiści.

W Magdeburgu, stolicy kraju związkowego Saksonia-Anhalt, wśród 1500 demonstrantów znaleźli się neonaziści, na przykład z partii Nowa Siła – informuje portal RND. Na wiecu przemawiała m.in. lekarka Carola Javid-Kistel z Duderstadt, która szczepienia przeciw koronowirusowi nazwała „największym ludobójstwem w historii”. Protestował również tam oficer Bundeswehry Anton O., który po świętach Bożego Narodzenia został na krótko aresztowany za groźby pod adresem polityków.

Według danych policji w Schwerinie, stolicy Meklemburgii-Pomorza Przedniego, zebrało się około 1600 osób; organizator mówił o 2000 uczestników. „Rodzice i dziadkowie mówią NIE szczepieniom przeciw Covid-19 dla dzieci!” – głosił transparent niesiony na czele marszu.

Czytaj też:
Włochy wprowadzają kary finansowe za brak szczepienia. Ich wysokość wywołała dyskusje