Koronawirus we Włoszech. Niezaszczepieni nie wsiądą do autobusu i nie wypiją kawy przy barze

Koronawirus we Włoszech. Niezaszczepieni nie wsiądą do autobusu i nie wypiją kawy przy barze

Szczepienie, zdjęcie ilustracyjne
Szczepienie, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / MikeDotta
Od 10 stycznia we Włoszech tylko ze wzmocnioną przepustką covidową, wystawioną na podstawie szczepienia lub wyleczenia, można korzystać ze środków transportu i wypić kawę przy barze. Bez tzw. Super Green Pass nie można usiąść w ogródku restauracji ani nocować w hotelu.

Do tej pory dostęp do tych miejsc możliwy był też na podstawie zwykłej przepustki sanitarnej, wydawanej także na podstawie testu. Ponadto w środkach komunikacji obowiązuje wymóg noszenia maseczki Ffp2; nie wystarczy już zwykła chirurgiczna.

Zaostrzone przepisy wchodzą w życie w momencie, gdy w kraju zakażonych jest około 2 milionów osób, a dziennie wykrywa się od 150 do około 200 tysięcy zakażeń. Po dwóch dawkach szczepionki jest 86 procent ludności, a ponad 20 milionów osób, czyli około 30 procent populacji przyjęło trzecią dawkę.

Koronawirus we Włoszech. Super Green Pass wymagany w coraz większej liczbie miejsc

Super Green Pass wymagany będzie także w ośrodkach sportowych, na basenach i na wyciągach oraz stokach narciarskich. W Rzymie i w innych miastach zapowiedziano począwszy od poniedziałku kontrole maseczek i przepustek COVID-19 w autobusach i metrze. W Wiecznym Mieście sprawdzać je będzie tysiąc policjantów, karabinierów i strażników miejskich.

Następny pakiet przepisów ograniczających dostęp do wielu miejsc bez przepustki wejdzie w życie 20 stycznia. Będzie ona wymagana u fryzjera i przy wstępie do centrów handlowych.

Czytaj też:
Badacze odkryli nowy szczep koronawirusa. Nazwali go „deltakron”, są już pierwsze zakażenia