Seniorzy mogą wychodzić z domu? Premier twierdził, że o to prosi. Tymczasem wyszło rozporządzenie

Seniorzy mogą wychodzić z domu? Premier twierdził, że o to prosi. Tymczasem wyszło rozporządzenie

Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że „prosi” seniorów, aby nie wychodzili z domów i nie przemieszczali się. KPRM apeluje, by ograniczali „przemieszczanie się”. Zupełnie inaczej brzmi to w rozporządzeniu, które wyszło w piątkowy wieczór w Dzienniku Ustaw. A i na tym "dwugłos" rządu w tej sprawie się nie kończy.

To już smutna klasyka polskiej legislacji. Rząd najczęściej w czwartek oficjalnie zapowiada, że wprowadzi zmiany czy ogłosi nowe obostrzenia, później w piątek do późnych godzin wieczornych nie ma właściwych rozporządzeń, które by to sankcjonowały.

W efekcie niemal co tydzień istnieją dwie rzeczywistości: ta, którą przedstawiono na konferencji prasowej władz i ta, którą zapisano w rozporządzeniu. Dokładnie taki scenariusz widzimy obecnie w przypadku seniorów i tego, w jaki sposób mają funkcjonować w trakcie epidemii.

Czy seniorzy mogą wychodzić z domów? Premier jedno, rozporządzenie drugie

By wyjaśnić problem, najpierw należy przywołać słowa premiera Mateusza Morawieckiego z piątkowej konferencji (wyjątkowo nowe obostrzenia ogłaszano nie w czwartek). – Na poważne zagrożenie dla zdrowia i życia narażone są przede wszystkim osoby starsze, powyżej 70. roku życia. Prosimy seniorów, aby nie wychodzili z domu i nie przemieszczali się – mówił premier. Wtórowała mu w tym Marlena Maląg, szefowa Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, podkreślając, że nie jest to zakaz wychodzenia z domów dla seniorów (osoby 70+), a jedynie prośba i zalecenie.

Tymczasem w rozporządzeniu, dotyczącym ograniczeń (wprowadzenie czerwonej strefy w całym kraju) i nowych rygorów, które opublikowano w piątek późnym wieczorem, nie ma żadnego zalecenia. Są jasne i klarowne przepisy.

Do paragrafu 26. rozporządzenia z 9 października o zakazach w trakcie pandemii, który mówi o ograniczeniach w poruszaniu się, dodano ust. 2a, który brzmi:

Osoby, które ukończyły 70. rok życia, mogą się przemieszczać wyłącznie w celu:
  • wykonywania czynności zawodowych lub służbowych;
  • zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego;
  • sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych.

Zakazano wychodzić seniorom? Małoletnim tak, seniorom i tak i nie

Skoro więc zakaz jest wprost wpisany w rozporządzenie, to skąd ta narracja o „zaleceniach”? Trudno powiedzieć, a nie usprawiedliwia tego nawet pośpiech w reakcji na rosnącą liczbę zakażeń. Rozporządzenie jest ogólnodostępne, zasadność i umocowanie prawne (nie ma ustawy) „zakazu wychodzenia z domu” dla seniorów jest wątpliwe, ale opublikowano je w Dzienniku Ustaw.

twitter

Mimo że de facto zakazuje osobom starszym opuszczania domów, na Twitterze KPRM wciąż funkcjonuje jedynie apel, by seniorzy „ograniczyli przemieszczanie się”. Na stronach rządowych w zestawieniu obostrzeń czytamy z kolei:

Zalecamy też ograniczenie przemieszczania się osób powyżej 70. roku życia – z wyłączeniem wykonywania czynności zawodowych, zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego czy też udziału we mszy świętej lub obrzędów religijnych.

Znowu „zalecamy”, choć w rozporządzeniu brzmi to jak zakaz.

twitter

Jednak jeszcze dziwniejsze jest coś innego. W tym wypadku narracja rządowa całkowicie się rozjeżdża. We wspomnianym paragrafie 26. to samo rozporządzenie zawiera zapis o ust. 2b:

Małoletni do ukończenia 16. roku życia, od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00–16.00, mogą przemieszczać się wyłącznie pod opieką osoby sprawującej władzę rodzicielską, opiekuna prawnego albo innej osoby dorosłej, chyba że przemieszczanie się ma na celu dotarcie do szkoły lub placówki oświatowej albo powrót z nich do miejsca zamieszkania.

Tu dochodzimy do skali kuriozum. W przypadku małoletnich KPRM i strona rządowa nie pozostawiają wątpliwości, że jest to swoisty zakaz. KPRM na Twitterze alarmuje: „W godzinach 8:00-16:00 osoby do 16 r.ż. mogą przemieszczać się tylko pod opieką rodzica lub opiekuna!” (z wyjątkiem drogi z i do szkoły).

„Obowiązek przemieszczania się osób poniżej 16. roku życia pod opieką rodzica lub opiekuna” – to z kolei cytat z rządowej strony. Mamy więc dwa podobne rygory, tylko jeden jest dla rządu wiążący i chętnie informuje o tym obowiązku. W przypadku seniorów rządzący wpadli w jakiś dwugłos.

Czytaj też:
Uruchomiono infolinię dla seniorów, rusza też strona internetowa. Znamy szczegóły