„To wyrok śmierci”, „szokujące”. Grodzki i Arłukowicz krytycznie o nowych zaleceniach NFZ

„To wyrok śmierci”, „szokujące”. Grodzki i Arłukowicz krytycznie o nowych zaleceniach NFZ

Tomasz Grodzki i Bartosz Arłukowicz
Tomasz Grodzki i Bartosz Arłukowicz Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Zalecenia NFZ, by wstrzymać niektóre planowe zabiegi, wywołały oburzenie polityków opozycji. Były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zarzucił Adamowi Niedzielskiemu „wydanie wyroku śmierci” na chorych.

8 marca Centrala Narodowego Funduszu Zdrowia wydała komunikat, w którym wezwała szpitale do tego, by zaczęły albo minimalizować, albo czasowo zawieszać udzielanie świadczeń wykonywanych planowo. Jak wskazano, to pozwoli na zwiększenie puli łóżek dla osób z COVID-19. Jednocześnie podkreślono, że ograniczenia nie powinny dotyczyć „planowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych”.

NFZ zalecił, by ograniczać przede wszystkim pobyty w szpitalach związane z przeprowadzaniem diagnostyki, a także, gdy chodzi o takie zabiegi jak nefrektomia, histerektomia czy zabiegi naczyniowe na aorcie brzusznej i piersiowej.

Arłukowicz i Grodzki o decyzji NFZ

Te działania NFZ krytykowali dzień później europoseł Koalicji Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz (były minister zdrowia, lekarz) oraz marszałek Tomasz Grodzki (również lekarz).

Grodzki na Twitterze wezwał premiera i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, by wycofali się z tego pomysłu. „Komunikat NFZ ws. ograniczenia planowych świadczeń jest dla mnie, chirurga, szokujący, a dla pacjentów bardzo groźny. Każdy lekarz wie, że planowy zabieg jest bezpieczniejszy od nagłej operacji” – stwierdził Grodzki.

Z kolei Arłukowicz w programie „Onet Rano” zalecenia NFZ komentował tak: – To dokument wstrząsający, to dokument potwierdzający de facto poddanie się ministra zdrowia. Minister zdrowia abdykował tą decyzją, przyznał na piśmie, że system ochrony zdrowia stanął zatrzymał się.

Jak dowodził Arłukowicz, w ten sposób „wciśnięto przycisk stop” w służbie zdrowia. Ponieważ decyzję NFZ podjęto na polecenie ministra zdrowia, Arłukowicz stwierdził:

– Tą decyzją minister zdrowia wydał wyrok śmierci na chorych, którzy oczekują na swoje zabiegi, które mogą ratować im życie.

Czytaj też:
Zmiany w teleporadach! Kto będzie mógł pójść osobiście do lekarza?