Wybory w Rzeszowie zostaną przeprowadzone 9 maja. Powodem jest rezygnacja Tadeusza Ferenca, który rządził miastem od 2002 roku. Włodarz postanowił opuścić urząd ze względu na stan zdrowia. Jednocześnie poinformował, że jako swojego następcę widzi polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.
Marcin Warchoł, który obecnie prowadzi kampanię prezydencką w Rzeszowie, wielokrotnie podczas organizowanych aktywności w mieście pojawiał się bez maseczki, za co spadały na niego krytyczne komentarze ze strony polityków opozycji, ale również kolegów ze Zjednoczonej Prawicy.
Pod koniec marca w rozmowie z dziennikarzami Interii wiceminister sprawiedliwości odpowiedział na pytanie, dlaczego nie nosi maseczek ochronnych podczas konferencji. Przekonywał, że „nie złamał prawa”, a jednocześnie wskazywał, że jego konkurent w walce o fotel prezydenta Rzeszowa – Konrad Fijołek, również nie miał maseczki, występując w przestrzeni publicznej.
Warchoł zostanie ukarany za brak maseczki? Nowe informacje
Jak ustalili dziennikarze RMF FM, policja chce ukarać wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła za brak maseczki w miejscu publicznym. Zgodnie z ustaleniami rozgłośni, funkcjonariusze z Rzeszowa przygotowali już wniosek o uchylenie mu immunitetu. Ewentualna kara ma zostać nałożona za zdjęcie z 8 marca, kiedy to wiceminister rozdawał kwiaty z okazji Dnia Kobiet na rzeszowskim rynku przed ratuszem.
Czytaj też:
Pomaska o „kupowaniu wyborców”. Lipiński: Jogging po lesie na kolanach