Rząd „gra” płatnymi szczepieniami, by przekonać niechętnych? Wiceminister odpowiedział bez ogródek

Rząd „gra” płatnymi szczepieniami, by przekonać niechętnych? Wiceminister odpowiedział bez ogródek

Waldemar Kraska
Waldemar Kraska Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Minister zdrowia Adam Niedzielski przyznał, że usługa zaszczepienia się przeciw COVID-19 od września może być płatna. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska był pytany w TVP, czy to nie jest „chwyt marketingowy”, żeby zachęcić Polaków do bezpłatnych szczepień już teraz.

Od pewnego czasu rząd zaczyna sugerować, że wykonanie szczepienia przeciwko za jakiś czas stanie się odpłatne. We wtorek na antenie Radia Plus, minister zdrowia zapewniał, że do końca września szczepienia będą w pełni bezpłatne.

Równocześnie minister zdrowia sugerował, że później, o ile sama szczepionka będzie wciąż refundowana przez NFZ, to usługa może być już płatna. – Prowadzimy różne dyskusje i analizy – przyznał Niedzielski.

Minister był też pytany, ile szczepienie będzie wtedy kosztować. – Sama usługa szczepienia kosztuje 60 złotych. Tyle NFZ refunduje przychodniom za jego wykonanie – powiedział Niedzielski.

„Każda metoda, żeby zachęcić do szczepień, jest dobra”

O sprawę płatnych szczepień na antenie TVP był pytany wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Rozmawiamy o tym – przyznał polityk. – Czy to będzie akurat już na jesieni? Jesteśmy w fazie rozmów – dodał.

Jednak nie przekonał prowadzącej rozmowę. – Ale czy to nie jest taki chwyt marketingowy? No kurczę, jak się ludzie nie chcą szczepić za darmo, to wprowadźmy odpłatność, to może poczują, że to dobro luksusowe i wtedy będą chcieli korzystać? – dopytywała Dorota Łosiewicz.

Każda metoda, żeby zachęcić Polaków do szczepień, jest dobra – bez ogródek przyznał Kraska w odpowiedzi.

Czytaj też:
„Łączenie szczepionek mRNA i AstraZeneca jest korzystne” – czas na zmiany w programie szczepień?