Certyfikaty można sprawdzać, bo „selekcja na dyskotekach nie łamie przepisów”. Absurdalne tłumaczenie ministerstwa

Certyfikaty można sprawdzać, bo „selekcja na dyskotekach nie łamie przepisów”. Absurdalne tłumaczenie ministerstwa

Unijny Certyfikat COVID-19
Unijny Certyfikat COVID-19 Źródło:Shutterstock
Przedsiębiorcy będą mogli weryfikować, czy wchodzący do restauracji, hotelu, kina lub innego obiektu są zaszczepieni. Ministerstwo zdrowia przekonuje, że skoro konstytucji i innych ustaw nie łamie... „obecna w Polsce od wielu lat selekcja na dyskotekach”, to „na pewno nie łamie ich też weryfikacja unijnych certyfikatów”.

Od 15 grudnia zaczną obowiązywać nowe obostrzenia, w tym nowe limity osób w restauracjach czy hotelach, które jednak nie będą dotyczyć osób zaszczepionych. Pojawił się już także projekt ustawy o „szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie epidemii COVID-19”. Przewiduje on możliwość żądania przez pracodawców, by pracownicy okazali certyfikat zaszczepienia, a w razie jego braku poddali się testowi na koronawirusa. Daje również przedsiębiorcy prawo weryfikowania, czy wchodzący do restauracji, hotelu, kina czy innego obiektu jest zaszczepiony.

Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia, że do 30 proc. limitu osób nie wlicza się zaszczepionych, ale pod warunkiem, że okażą unijny certyfikat lub zaświadczenie o szczepieniu, wyniku testu i wyzdrowieniu. „Jeżeli więc chcemy np. wejść do restauracji czy przenocować w hotelu ponad limit 30 proc. musimy pokazać certyfikat. Inaczej przedsiębiorca ma prawo odmówić obsługi” – podkreśla resort. „Najlepszym narzędziem służącym przedsiębiorcom w weryfikacji zaszczepienia, wyzdrowienia, czy negatywnego wyniku testu jest darmowy Skaner Certyfikatów COVID do pobrania na telefon. Pobrało go już ponad 825 tys. osób” – dodaje.

I w dość absurdalny sposób przekonuje, że sprawdzanie certyfikatów przez przedsiębiorców jest zgodne z prawem. „Jeżeli Konstytucji i przepisów innych ustaw nie łamie obecna w Polsce od wielu lat selekcja na dyskotekach, czy w klubach tanecznych to na pewno nie łamie ich też weryfikacja unijnych certyfikatów” – oznajmia Ministerstwo Zdrowia.

twitter

Koronawirus w Polsce. Nowe obostrzenia od 15 grudnia

W Dzienniku Ustaw ukazało się Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 grudnia 2021 roku. Zapisano w nim m.in. dodatkowy warunek zwolnienia z obowiązkowej kwarantanny osoby prowadzącej wspólne gospodarstwo domowe z osobą, u której stwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2 lub z nią zamieszkującej. Warunkiem tym będzie uzyskanie przez daną osobę negatywnego wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2, wykonanego po stwierdzeniu zakażenia wirusem SARS-CoV-2.

Rozporządzenie wprowadza też m.in. zakaz do 31 stycznia 2022 roku prowadzenia przez przedsiębiorców działalności polegającej na prowadzeniu dyskotek i klubów nocnych lub działalności, która polega na udostępnieniu miejsca do tańczenia organizowanego w pomieszczeniach lub w innych miejscach o zamkniętej przestrzeni, z wyłączeniem sportowych klubów tanecznych.

Poza tym od 15 grudnia zmniejszona zostanie liczba osób, które mogą się pojawić w kościołach, gastronomii, hotelach, obiektach kulturalnych (kina, teatry, opery, domy kultury, koncerty), a także w obiektach sportowych (baseny i aquaparki) z obecnych 50 proc. do 30 proc. Do tego limitu nie będą się wliczały osoby zaszczepione, a organizator czy przedsiębiorca będzie musiał wykazać, że faktycznie sprawdza certyfikaty covidowe.

Pojawią się także zmiany dla podróżnych. Od 15 grudnia wszystkie osoby, które przylatują do nas spoza strefy Schengen będą musiały okazać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa wykonany nie wcześniej niż 24 godziny przed przekroczeniem granicy.

Czytaj też:
Zamieszanie w sprawie obostrzeń. Co z zabawą w sylwestra? MZ precyzuje na Twitterze