– Wielu ludzi, z którymi rozmawiam, mówi mi, że mają serdecznie dosyć. Część w ogóle nie rozumie, o co z tym Trybunałem Konstytucyjnym chodzi. Część ludzi uważa, że w kraju mamy bardzo dużo trybunałów, sądów, tylko jakoś nie ma poczucia sprawiedliwości. Wymiar sprawiedliwości niestety ma dość niskie notowania zaufania – mówiła szefowa kancelarii premiera. Jej zdaniem jest to wina sytuacji, w której sam prezes Trybunału Konstytucyjnego „wikła się w spór polityczny”.
Kempa pytana była również o wizytę delegacji Komisji Weneckiej w Polsce. Komisarze mają rozmawiać z przedstawicielami polskich władz na temat nowelizacji ustawy o policji, zmieniającej m.in. zasady inwigilacji. – Zapraszamy komisarzy, jesteśmy narodem gościnnym. Komisarze mają to do siebie, że przyjeżdżają i odjeżdżają ze z góry ugruntowaną tezą. Bez względu na to, jakie dokumenty byśmy przedłożyli, to i tak będzie tak, jak pan komisarz wcześniej sobie ustalił – oceniła. – Nie ma takich zamiarów, żeby wyprowadzać Polskę z UE, to jest jakieś wydumane hasło naszych przeciwników politycznych – dodała.
Sejm rozpoczął dziś procedowanie „dużej” ustawy medialnej. Kempa uważa, że problemy mediów publicznych zaczęły się od decyzji Donalda Tuska dotyczącej braku konieczności opłacania abonamentu. Zdaniem posłanki opłatę audiowizualną trzeba płacić, bo „nie ma w życiu nic bardziej pewnego niż śmierć i podatki”.