Autorami wniosków są Ministerstwa: Obrony, Rozwoju i Sprawiedliwości. Warszawska Prokuratura Okręgowa podała, że dwa spośród trzech wniosków dotyczą przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Podkreślono jednak, że potrzeba więcej czasu, by podać szczegóły. Jako możliwy termin przekazania konkretnych informacji dotyczących zawiadomień podano wtorek.
Również Prokuratura Krajowa przekazała informację o napływających wnioskach. Nie podała jednak, ile ich już otrzymała. Jej przedstawiciele wyjaśniają, że wnioski mogą napływać także do prokuratur okręgowych oraz rejonowych i potrzebne jest więcej czasu, by zgromadzić takie dane.
19 zawiadomień
W piątek minister koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński oświadczył w radiowej Jedynce, że w związku z nieprawidłowościami ujawnionymi w trakcie audytu 8 lat rządów koalicji PO-PSL, do prokuratury trafi aż 19 zawiadomień. Dodał, że nie jest to ostateczna liczba.
Czytaj też:
Po audycie. PiS przygotowało 19 zawiadomień do prokuratury
W środę ministrowie rządu Prawa i Sprawiedliwości przedstawili w Sejmie wyniki audytu. Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik jeszcze przed przedstawieniem wyników audytu przekonywał, że jego następcy "na siłę" będą szukać czegokolwiek, co mogłoby go zdyskredytować.
– Ja nie odmawiam nikomu prawa do prezentowania swojego poglądu i swojego stanowiska. Pan Bondaryk i pan Wojtunik mogą takie stanowiska przedstawiać. Ja przedstawiłem informację, która powstała w oparciu o analizę dokumentów. Wnioski z tej analizy zostaną przekazane do prokuratury i myślę, że to będzie najlepsze na tym etapie miejsce, aby dokonać weryfikacji tego, co mówią panowie – komentował Kamiński.
– Przygotowanych zostało 19 tych zawiadomień, większość z nich już została skierowana do prokuratury, część zostanie skierowana w najbliższym czasie – zdradził.
Czytaj też:
PiS podsumował rządy poprzedników. Ministrowie zaprezentowali audyt