Kidawa-Błońska: Kibicuję Polsce i chciałabym, żeby była państwem praworządnym, ale dziś bliżej mi do Komisji Europejskiej

Kidawa-Błońska: Kibicuję Polsce i chciałabym, żeby była państwem praworządnym, ale dziś bliżej mi do Komisji Europejskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Kidawa-Błońska
Małgorzata Kidawa-BłońskaŹródło:Newspix.pl / fot. Konrad Burski
– KE nie tyle chłoszcze, ale zwraca uwagę, że prawo i konstytucja nie są traktowane należycie i nasz kraj ma z tym problem. Kibicuję Polsce i chciałabym, żeby Polska była krajem praworządnym, gdzie przestrzegana jest konstytucja. Dziś bliżej mi do KE niż pani premier – mówiła na antenie RMF FM wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

„Nie byłoby nic gorszego niż zaostrzanie sankcji wobec Polski”

– Mówi się, że to parlament powinien rozwiązać ten problem, który mamy. To nie parlament w tej chwili powinien go rozwiązać, tylko pani premier i pan prezydent. To są te dwie osoby, które mogą ten konflikt rozwiązać – podkreśliła Kidawa-Błońska dodając, że „trzeba powrócić do tego momentu, że konstytucja jest przestrzegana, a potem opozycja może prowadzić z PiSem rozmowy”.  W opinii Kidawy-Błońskiej „jeżeli konstytucja została złamana i wiemy, w których punktach została złamana, to trzeba to naprawić”. – Tutaj nie ma kompromisu. Prawo zostało złamane, trzeba zrobić aby było przestrzegane – wyjaśniła posłanka.

– Mam nadzieję, że te dwa tygodnie i to stanowisko Komisji Europejskiej wpłynie na to, że i pani premier, i pan prezydent zastanowią się nad tym, że brniemy w złym kierunku. Ja uważam, że naprawdę nie byłoby nic gorszego niż zaostrzanie sankcji wobec Polski – tłumaczyła wicemarszałek Sejmu.

Czytaj też:
Timmermans: Nie chcę nawet myśleć o kolejnym kroku. Opinia to usługa na rzecz Polski

„Na budowę  twardej koalicji jest moim zdaniem za wcześnie”

Kidawa-Błońska odniosła się także do wewnętrznej sytuacji w Platformie Obywatelskiej. – Na pewno jesteśmy partią po przejściach, która odbudowuje i tworzy wewnętrzną nową strukturę. Organizujemy się na nowo, musimy określić czego chcemy i to nie jest łatwy proces, który następuje błyskawicznie, a w każdej partii, tym bardziej w partii demokratycznej, są emocje i są rywalizacje i one są, były i będą – zaznaczyła. Posłanka dodała, że prawdopodobieństwo rozpadu Platformy Obywatelskiej„ jest większe niż 0, ale w tej chwili zdajemy sobie sprawę, że dla Platformy byłoby najgorszą z możliwych rzeczy, gdyby po tym bardzo trudnym okresie nastąpiły podziały”.

Zapytana o ewentualną koalicję z innymi partiami opozycyjnymi, Kidawa-Błońska powiedziała, że „PO współpracuje z opozycją w Sejmie, bo to jest to miejsce”. – Do wyborów zostało 3,5 roku. W polityce to jest ogromna przestrzeń. Współpraca na pewno tak, ale na budowę takiej twardej koalicji jest moim zdaniem za wcześnie – stwierdziła.

„Decyzja Wałęsy bardzo mnie zaskoczyła”

Kidawa-Błońska odniosła się także do decyzji europosła Jarosława Wałęsy, który sam zawiesił się w prawach członka PO.  – To jest informacja, która bardzo mnie zaskoczyła, bo bardzo cenię Jarka Wałęsę. To nie jest rezygnacja z Platformy, czasowo zawiesił swoje członkostwo, ale nie wyjaśnił nam tego i mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni,bo będzie w Polsce, powie nam, dlaczego podjął taką decyzję. Ona mnie bardzo zaskoczyła – przyznała posłanka.

Czytaj też:
Jarosław Wałęsa zawiesza się w prawach członka PO
Źródło: RMF FM